Austriacy ładują akumulatory na Cyprze

Już za kilka tygodni skoczkowie powrócą do regularnych startów w sezonie zimowym. Zanim to jednak nastąpi, mają jeszcze trochę czasu na wypoczynek. Polscy skoczkowie pojechali do Chorwacji, z kolei Austriacy wybrali Cypr.

Do Aldiana na Cyprze udali się wszyscy kadrowicze z Austrii, z wyjątkiem Thomasa Dietharta i Andreasa Koflera, którzy trenują w kraju.

Jak podkreśla Stefan Kraft, ani jemu, ani kolegom z drużyny się nie nudzi się na przedsezonowych "wakacjach’’. - Rano trenujemy na siłowni, gramy w siatkówkę, ćwiczymy w wodzie, lub po prostu pływamy. Możliwości jest tu naprawdę wiele – zapewnia.

Zawodnicy z Austrii nie mogą narzekać także na pogodę. - Jest 30 stopni cieplej niż w domu, więc cieszymy się z każdej chwili spędzonej na słońcu i regenerujemy siły przed zimą – mówi Michael Hayboeck - Po powrocie do kraju nie będziemy już mieli wolnego, więc taki luźniejszy tydzień bardzo nam się przyda.

W ubiegłym roku Austriacy również wypoczywali w tym miejscu. - Byliśmy tu na tydzień przed rozpoczęciem sezonu zimowego, ale to było chyba trochę za późno – ocenia Gregor Schlierenzauer - W tym roku zdecydowaliśmy się więc przyjechać wcześniej i na spokojnie naładować baterie przed kolejnym sezonem. Ale nie leniuchujemy, trenujemy jak zwykle, a możliwości mamy naprawdę wyśmienite.

Warunki treningowe chwali też trener Heinz Kuttin i dodaje: - Nie chodzi jednak tylko i wyłącznie o sam trening fizyczny, ważny jest także aspekt psychologiczny, mentalny zanim rozpoczniemy ostatni etap przygotowań do zimy już na śniegu.