Polscy skoczkowie kończą zgrupowanie w Dubrowniku
Polscy skoczkowie kończą dziś tygodniowy pobyt w Dubrowniku. W zgrupowaniu na południu Chorwacji wzięli udział wszyscy zawodnicy kadr A oraz B i mimo że pogoda nie zawsze dopisywała, wszystkie plany treningowe udało się w pełni zrealizować.
- Dubrownik mieliśmy już sprawdzony pod kątem warunków do realizacji treningu. Jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu co przed sezonem 2013-2014. Nie zdecydowaliśmy się na eksperymenty po udanym sezonie letnim. Podczas zgrupowania realizowaliśmy trening techniczny i motoryczny, ale także analizowany był okres dotychczasowych przygotowań. W zgrupowaniu uczestniczył także Prezes Tajner, co było również ważnym czynnikiem dla nas - mówi Łukasz Kruczek.
- Pogoda nie była taka zła, można nawet powiedzieć że dobra do realizacji celów treningowych. Jedynie dwa dni były faktycznie mocno deszczowe. Byli zawodnicy, którzy zdecydowali się także popływać w morzu...ale nie mieliśmy w planie specjalnie urozmaicać pobytu. Sam brak skoczni jest już urozmaiceniem - kontynuuje szkoleniowiec Polaków.
- Wszyscy zawodnicy są zdrowi, nikt nie narzeka na żadne urazy. W zgrupowaniu brał udział także Jakub Wolny. Obserwując treningi można śmiało powiedzieć, że okres absencji minął, ale na dzień dzisiejszy nie ma podjętej decyzji o konkretnej dacie jego powrotu na skocznię. Mamy jednak nadzieję, że nastąpi to przed zimą - ocenia trener kadry A.
Dziś polscy skoczkowie wracają do kraju. W przyszłym tygodniu przejdą badania lekarskie w Warszawie, a następnie podopieczni Łukasza Kruczka wyruszą do Oberhofu, gdzie oddadzą pierwsze w tym sezonie skoki na rozbiegu lodowym.
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 23