Norwegowie ładują akumulatory w Hiszpanii
Po intensywnym zgrupowaniu na torach lodowych w niemieckim Oberstdorfie, to właśnie hiszpańska Fuerteventura jest miejscem, do którego udała się norweska kadra skoczków narciarskich. Podopieczni Alexandra Stoeckla nad Oceanem Atlantyckim mają nabrać świeżości przed Pucharem Świata 2015/2016, a także realizować dalsze plany treningowe.
Dla Skandynawów jest to ostatnie oficjalne zgrupowanie przed inauguracją sezonu w niemieckim Klingenthal. Norwegowie udali się do wybrzeży Afryki, aby jak najlepiej przygotować się do nadchodzącej edycji Pucharu Świata. Pomimo sprzyjającej aury, zawodnicy nie polecieli tam na wakacje. W planie są po dwa intensywne treningi dziennie oraz integracja w tropikalnych warunkach.
Oprócz fundamentalnej grupy norweskiej kadry, do Fuerteventury udali się również wyróżniający zawodnicy sezonu letniego: Daniel Andre Tande i Joachim Hauer, a także powracający do ekipy po problemach natury mentalnej - Phillip Sjoeen.
- Cały zespół nie mógł się doczekać tego wyjazdu. Do grupy dołączyliśmy Daniela i Joachima, którzy świetnie spisywali się na igelicie. Cieszymy się, że do reprezentacji powraca Phillip. Mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a sami zrobimy co w naszej mocy, aby czuł się częścią ekipy - oznajmił austriacki trener, Alexander Stoeckl.
Do Hiszpanii nie poleciały najlepsze norweskie skoczkinie, które do inauguracji sezonu będą przygotowywać się w ojczyźnie.
Skład Norwegii na zgrupowanie w Fuerteventurze:
- Anders Fannemel;
- Johann Andre Forfang;
- Kenneth Gangnes;
- Joachim Hauer;
- Phillip Sjoeen;
- Daniel Andre Tande;
- Rune Velta.