Wczoraj Zakopane - dziś Oberstdorf...
Kibice tłumnie zgromadzeni pod skocznią, biorąc pod uwagę wczorajsze wyniki, w napięciu oczekiwali na pojedynek pomiędzy reprezentantami Finlandii i Norwegii. Niemieccy kibice wielkie nadzieje wiązali przede wszystkim z osobą Georga Spaetha, który już wczoraj swoimi bardzo dobrymi skokami zasygnalizował wielką formę i chęć walki o miejsce na podium. W tej sytuacji pozostaje nam czekać na następne zawody Pucharu Świata, które odbędą się już za tydzień tym razem w niemieckim Willingen.
Warto dodać, że wśród nielicznych skoczków, którzy zdołali oddać skoki był również jeden reprezentant Polski. Robert Mateja skoczył ponad 170 metrów, jednak oczywiście jego wynik nie został uwzględniony w klasyfikacji.