Kamil Stoch: "Nikomu nic nie obiecywałem"
Mimo dopiero 20. miejsca w dzisiejszym konkursie Kamila Stocha, nasz najlepszy zawodnik nie traci dobrego humoru i jest zadowolony z tego, że mógł skakać w Engelbergu.
- W serii finałowej po prostu skoczyłem, może nie tak daleko jak w pierwszej serii, ale to był w miarę przyzwoity skok. Warunki były dosyć stabilne, kierunek wiatru się nie zmieniał, a to najważniejsze - mówił po zawodach w Engelbergu Kamil Stoch.
- Jestem zadowolony ze wszystkich dzisiejszych skoków, wszystkie sprawiły mi taką samą radość. Bardzo lubię tu skakać, lubię skocznię w Engelbergu i cieszę się, że mogłem skoczyć dziś w trzech seriach - kontynuuje podwójny złoty mistrz olimpijski z Soczi.
- Dlaczego miałbym być zawiedziony? Nikomu nic nie obiecywałem, nie zapowiadałem że od razu wygram. Wynik tak naprawdę dla mnie w tym momencie nie ma znaczenia.
Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 174