„Nie jesteśmy faworytami podczas Mistrzostw Świata“ – Mika Kojonkoski
A jakie mają jego podopieczni cele podczas Mistrzostw? „Medal w konkursie drużynowym i indywidualnym. Ten cel był już znany na wiosnę ubiegłego roku” powiedział Fin.
Ale czy miejsce medalowe to nie jest za duże wymaganie wobec skoczków? „Naturalnie zwycięstwo w Willingen było piękne, pierwsze zwycięstwo, od momentu gdy objąłem stanowisko trenera. Również w konkursach indywidualnych chłopcy skaczą dobrze. Ale loty w Planicy są o wiele trudniejsze niż zawody w Niemczech. Loty są bardzo specyficzną odmianą skoków. Człowiek potrzebuje dużo doświadczenia, aby osiągnąć sukces, i wygrać.“
To kto według Miki Kojonkoskiego jest faworytem do złotego medalu?
„Matti Hautamäki, ma doświadczenie, które jest bardzo potrzebna w Planicy. Pewność siebie i doświadczenie mają ogromne znaczenie.”
Przypomnijmy, że Matti jest nieoficjalnym rekordzistą świata w lotach (231 metrów, ustanowione, właśnie na Velikance)
A co Mika sądzi o swoich skoczkach przed Mistrzostwami:
- Roar Ljokelsoy – Skakał w Willingen bardzo dobrze.
- Sigurd Pettersen – Jestem zadowolony, że po słabym skoku w sobotę, odnalazł się. Poza tym po upadku w Oberstdorf również szybko się otrząsnął, imponujące.
- Tommy Ingebrigsten - Skok podczas serii próbnej na odległość 150 metrów, był niesamowity. Szkoda, że podczas konkursu nie skakał na podobnym poziomie. Ale Tommy w ostatnim czasie bardzo się poprawił i ciężko pracuje podczas treningów. Może to zaprocentować w Planicy...
Norwegowie w najbliższych dniach będą testować nowe kombinezony. Roar w wtorek będzie trenował w Trondheim, gdzie wykona to zadanie: „Otrzymałem dwa nowe kombinezony, które będę sprawdzał. Najlepszy wezmę ze sobą do Planicy. Ale on musi być lepszy niż te, które obecnie mam” powiedział.
na podstawie: skispringen-norwegen