Puchar Norwegii: Solem i Bystøl wygrali w Rena

Od niedzieli Rena jest jedyną skocznią w Norwegii (nie licząc skoczni w Vikersund), której rekord wynosi 140 metrów. W Trondheim rekordzistą jest Adam Małysz, lądował na 138,5 metrze, w Lillehammer rekord wynosi 136,5 metra.

Oprócz 5 skoczków, którzy byli w Planicy, na starcie stanęli wszyscy zawodnicy z kadry narodowej. Widzowie mogli oglądać naprawdę dalekie skoki. W sobotę najdalej lądował Bardal (139,5 metra), niestety podczas lądowania podparł skok dłońmi, dlatego jury zaliczyło tę próbę, jako skok z upadkiem. W sobotę wygrał Morten Solem (dwa skoki po 130,5 metra) przed Larsem Bystølem i Andersem Bardalem.

W niedzielę warunki nie były równe, dlatego przeprowadzono tylko 1 serię. Anders Bardal pokazał wspaniały skok na odległość 136,5 metra. Po nim skakał Lars Bystøl i ustanowił rekord, a jego lądowanie również było bez zarzutu.

„Nie ma wielu osób, które ustałyby ten skok, na tej skoczni. Miałem wspaniałe warunki w czasie lotu” powiedział Lars Bystøl

Pomimo tego wspaniałego występu, potwierdzającego wysoką formę Larsa, nie znalazło się miejsce dla niego na Mistrzostwa Świata. „Nie jestem zły z tego powodu, że mnie nie ma w Planicy. Ta czwórka, która tam skacze, jest najlepsza. W Oberstdorfie miałem szansę, aby pojechać na Mistrzostwa, ale byłem w słabszej formie. Już się obawiałem, że teraz cały czas będę w takiej złej dyspozycji, ale cztery dni w Rena, dobrze mi zrobiły. Jestem na dobrej drodze, aby odzyskać dobrą formę.”

Wyniki sobotniego konkursu:

Wyniki zawodów niedzielnych: