Kontuzja Alexa Insama
Pechowo zakończyły się czwartkowe kwalifikacje dla Alexa Insama. Włoski junior upadł po lądowaniu na 117. metrze, a następnie uskarżał się na intensywny ból w prawym kolanie. 18. zawodnik tegorocznych Mistrzostw Świata Juniorów podczas tego weekendu nie wystartuje już na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle.
- Oglądałem mój skok na wideo i lądowanie wydawało mi się normalne. Kolano po prostu nie wytrzymało. Nie winię organizatorów, aczkolwiek zeskok być może nie był perfekcyjnie przygotowany. Miałem już problemy z kolanem dwa lata temu, ale dokładną diagnozę poznam w czwartek, kiedy udam się na badania we Włoszech. Do domu wyjadę z resztą drużyny po sobotnich zawodach - powiedział w rozmowie z naszym portalem Alex Insam.
Dla brata Evelyn Insam był to trzeci start w kwalifikacjach do konkursu Pucharu Świata w tym sezonie. Każdorazowo plasował się w piątej dziesiątce. Wczorajsza próba przy standardowym lądowaniu dałaby mu spokojny awans i szansę indywidualnego debiutu w zawodach najwyższej rangi, na którą jednak będzie musiał jeszcze poczekać. W inauguracyjnym konkursie sezonu 2015/2016, wraz z kolegami z włoskiej kadry zajął 11. miejsce.
Po niemrawym początku zimy, przełom stycznia i lutego okazał się dla niego najlepszym okresem w dotychczasowej karierze. W czterech startach w Pucharze Kontynentalnym uplasował się w czołowej "10", w tym raz w Bischofshofen na podium, co było jego najlepszym rezultatem w życiu. W klasyfikacji generalnej tzw. drugiej ligi znajduje się na 34. lokacie z dorobkiem 185 punktów.
Młodemu Włochowi życzymy szybkiego powrotu do pełni sił!
autor: Dominik Formela, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 17