Okiem Samozwańczego Autorytetu: Pół pełnego weekendu
W Wiśle odbył się - co podkreślano z dumą - pierwszy pełny weekend Pucharu Świata w Skokach Narciarskich. To znaczy ostatecznie odbyło się go pół. Czyli tak jak już wcześniej bywało - tylko jeden konkurs. Ale co tam fakty. Ważne, co powiedziano w telewizji. Pełny weekend. Nieważne, że pół i właściwie to w piątek. Kolejny sukces w polskich skokach.
Nie wiem jak Wam, szanowni czytelnicy, ale mi już trudno jakoś emocjonować się kończącym się sezonem. Najważniejsze już wiadomo - Peter Prevc zdobywcą Kryształowej Kuli i to w stylu, w jakim nie powstydziliby się najwięksi. Dla Polaków - jak przyznał Kamil Stoch - jest to sezon nie do odratowania. Wiadomo, że wkrótce poznamy nowego trenera i to chyba budzi największe emocje. Ale ja już czekam na kolejną zimę, do której przystąpimy z nowym sztabem trenerskim i nowymi nadziejami.
Na skoczni imienia Adama Małysza triumfował Roman Koudelka. Czech dopiął wreszcie swego. Dwa razy tej zimy już ocierał się o podium, ale jak na nie wskoczył, to od razu na najwyższy stopień. Tym samym Peter Prevc wciąż pozostaje bez zwycięstwa na polskiej ziemi. Co pewnie wpędzi go w depresję. O tak, oddałby wszystkie inne sukcesy za triumf w imprezie docelowej tego sezonu... A tak na poważnie, to choć Słoweniec wypadł w Wiśle poniżej oczekiwań, to jednak nie zmienia faktu, że zdominował ten sezon w stopniu godnym największych tuzów tej dyscypliny. Do końca zimy zostały cztery konkursy i trudno sobie wyobrazić, by Prevc nie pobił wszystkich rekordów Gregora Schlierenzauera z pamiętnego sezonu 2008/2009. Rekord liczby zwycięstw już wyrównał. Do rekordu liczby podiów brakuje mu dwóch. Rekord ilości punktów w jednym sezonie (2083) pobije niemal na pewno.
[reklama]
Ma też spore szanse, by zwyciężyć w klasyfikacji generalnej z największą przewagą nad drugim zawodnikiem. Prevc ma obecnie nad Freundem 624 punkty przewagi. 21 lat temu Goldberger miał nad Ceconem o 636. Byłoby niezwykłym zbiegiem okoliczności, gdyby ta para była odpowiedzialna zarówno za najmniejszą jak i największą różnicę między pierwszym a drugim zawodnikiem w histori PŚ. Gratka dla takich świrów od ciekawostek statystycznych jak ja.
Czołówka PŚ 06.03.2016 | |||||
Lp | Zawodnik | kraj | pkt. | strata1 | strata2 |
---|---|---|---|---|---|
1 | Peter Prevc | Słowenia | 1943 | 0 | 0 |
2 | Severin Freund | Niemcy | 1319 | 624 | 624 |
3 | Michael Hayboeck | Austria | 1175 | 768 | 144 |
4 | Kenneth Gangnes | Norwegia | 1153 | 790 | 22 |
5 | Johann Andre Forfang | Norwegia | 940 | 1003 | 213 |
6 | Stefan Kraft | Austria | 923 | 1020 | 17 |
7 | Daniel Andre Tande | Norwegia | 877 | 1066 | 46 |
8 | Noriaki Kasai | Japonia | 761 | 1182 | 116 |
9 | Richard Freitag | Niemcy | 613 | 1330 | 148 |
10 | Roman Koudelka | Czechy | 585 | 1358 | 28 |
Słoweniec prowadzi więc wygodnie w tabelce a drugie miejsce można już chyba rezerwować dla Severina. I tylko o trzecie miejsce trwa zażarty bój między Hayboeckiem a Gangnesem. Byłoby sporym prztyczkiem w norweskie nosy, gdyby to trzecie miejsce stracili na rzecz Austriaków. Nawet, jeśli w Pucharze Narodów biją ich na głowę. Czyżby miała się powtórzyć historia z TCS, gdzie Hayboeck minimalnie wyprzedził Gangnesa?
Plastikowa Kulka 06.03.2016 | |||||
Lp | Zawodnik | kraj | liczba | wPŚ | |
---|---|---|---|---|---|
1 | Killian Peier | Szwajcaria | 2 | 73 | |
2 | Shohei Tochimoto | Japonia | 2 | 55 | |
3 | Jan Matura | Czechy | 2 | 33 | |
4 | Manuel Fettner | Austria | 2 | 26 | |
5 | Yukiya Sato | Japonia | 1 | n | |
5 | Radik Żaparow | Kazachstan | 1 | n | |
5 | Jan Ziobro | Polska | 1 | n | |
8 | Tomás Vancura | Czechy | 1 | 70 | |
9 | Kenshiro Ito | Japonia | 1 | 59 | |
10 | Ronan Lamy Chappuis | Francja | 1 | 52 | |
11 | MacKenzie Boyd-Clowes | Kanada | 1 | 50 | |
12 | David Siegel | Niemcy | 1 | 49 | |
13 | Gregor Schlierenzauer | Austria | 1 | 42 | |
14 | Markus Eisenbichler | Niemcy | 1 | 41 | |
15 | Tom Hilde | Norwegia | 1 | 37 | |
16 | Karl Geiger | Niemcy | 1 | 31 | |
17 | Dawid Kubacki | Polska | 1 | 30 | |
18 | Vincent Descombes Sevoie | Francja | 1 | 28 | |
19 | Anze Lanisek | Słowenia | 1 | 22 |
W boju o Plastikową Kulkę Peier wciąż lideruje, choć pojawili się poważni pretendenci. Fettner bardzo chciałby ją zdobyć, niestety aż trzy razy minimalnie się pomylił, zajmując 32. miejsce. Gdyby nie to, byłby już niemal pewny triumfu.
Polacy 06.03.2016 | ||||
Lp | Zawodnik | liczba | wPŚ | kadra |
---|---|---|---|---|
1 | Kamil Stoch | 239 | 21 | A |
2 | Stefan Hula | 205 | 25 | Młodz. |
3 | Dawid Kubacki | 163 | 30 | Młodz. |
4 | Maciej Kot | 129 | 32 | Młodz. |
5 | Andrzej Stękała | 96 | 34 | Młodz. |
6 | Piotr Żyła | 89 | 35 | A |
7 | Klemens Murańka | 36 | 47 | A |
8 | Jakub Wolny | 5 | 68 | Młodz. |
Polacy w Skandynawii znacząco poprawili swój dorobek punktowy, niestety wygląda na to, że rywalizacja w Pucharze Narodów z Japończykami zakończy się porażką. Tochimoto w końcu odpalił i wszyscy, którzy śmiali się z Yokokawy powinni zrobić sobie spóźnioną Środę Popielcową. Teraz już wiadomo, po co go ciągał ze sobą. Dzielny Samuraj zapunktował w nordyckich konkursach aż cztery razy! Takeuchi też złapał regularność i nawet na podium raz go zawiało.
Cytat zupełnie na temat:
Apoloniusz Tajner: "Tam w Wiśle trenują trzej nasi czołowi skoczkowie tego sezonu. Stoch, Hula i... eeee... hmm... Murańka".
Nawet nie będę psuł tej puenty.
Cytat zupełnie nie na temat:
"Takie mądre piszę teksty
uczone rozprawki
Taki jestem przełożony
z jednej do drugiej nogawki"
Kolejne zawody czekają nas w Titisee-Neustadt. A Titisee-Neustadt leży w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia, w regionie Südlicher Oberrhein, w powiecie Breisgau-Hochschwarzwald. Wszystkie nazwy podwójne. I dwa będą konkursy i dwie rzeczy też będą pewne: tort wiśniowy i szynka szwarcwaldzka.
autor: Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 93