Łukasz Kruczek: "Kocham wyzwania"
Na stronie Włoskiego Związku Sportów Zimowych (FISI) ukazał się pierwszy wywiad z nowym trenerem kadry skoczków narciarskich, Łukaszem Kruczkiem. Polak przedstawił wstępny plan działania w nowej roli i zapewnił, że postara się zachęcić swoich podopiecznych do podjęcia nowych wyzwań.
– Sytuacja we włoskich skokach nie jest zbyt dobra – przyznaje Polak – ale ja kocham wyzwania. To dlatego zostałem trenerem i przez wiele lat sprawowałem funkcję szkoleniowca reprezentacji Polski.
Łukasz Kruczek opowiada też o okolicznościach, w jakich podjął współpracę z Włochami. Pod koniec lutego podczas pucharowego weekendu w Kuopio propozycję współpracy złożył mu Sandro Pertile, dyrektor sportowy FISI: – Ta oferta była zupełnie nieoczekiwana. Sandro Pertile wiedział, że z końcem sezonu żegnam się z reprezentacją Polski. Długo rozmawialiśmy i stwierdziłem, że to ciekawy projekt, ucieszyłem się też, że włoski związek jest mną zainteresowany. W przeszłości miałem możliwość pracować u boku Hannu Lepistoe, który wcześniej trenował włoskich skoczków i opowiadał mi o tym doświadczeniu wiele dobrego.
Od czego zacznie nowy trener włoskich skoczków? – Teraz musimy pracować dzień po dniu, krok po kroku, skok po skoku. W najbliższych dniach spotkam się z zawodnikami, by przeprowadzić wstępne testy, ale przede wszystkim chciałbym, żeby zrozumieli oni, że nie ma rzeczy niemożliwych. Musimy dać z siebie wszystko, podjąć wyzwanie, żeby wspiąć się na wyższy poziom. Myślę, że tworzymy jedyną w swoim rodzaju grupę siedmiu skoczków o różnych możliwościach i umiejętnościach. Wiem, że są tu talenty - środowisko związane ze skokami narciarskimi jest jak jedna wielka rodzina, w związku z czym znam włoskich zawodników. Ustabilizujemy plan pracy, myślę, że musimy zacząć od zera. Rozpoczniemy od zawodów FIS Cup i Pucharu Kontynentalnego, by odzyskać miejsca, a potem któryś ze skoczków wystartuje w Letnim Grand Prix w Klingenthal – twierdzi Kruczek.
– Pierwszy etap przygotowań do nadchodzącego sezonu zimowego rozpoczniemy w Polsce, w Szczyrku. Chcę wprowadzać do treningu nowe bodźce, więc dobrze będzie odwiedzać nowe miejsca i skakać na różnych skoczniach. W drugiej fazie przygotowań wrócimy do Włoch – przyznaje były trener Biało-Czerwonych.
Dyrektor sportowy FISI Sandro Pertile o nowym pracowniku wypowiada się z entuzjazmem: – Przede wszystkim chcę podziękować ekipie trenerskiej, która pracowała z nami w ubiegłym sezonie i przeżyła kilka trudnych miesięcy. To ważny moment dla całego Związku - chcemy powrócić na wyższy poziom sportowy. Stąd taki wybór nowego trenera - chcemy wrócić do metod szkoły trenerskiej, która w przeszłości sprawiła naszemu narodowi dużo radości.