Drugi przetarg w Zakopanem unieważniony!
Kolejne kłopoty z przebudową Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza w Zakopanem. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Centralny Ośrodek Sportu (COS) unieważnił już drugi przetarg na modernizację dużej skoczni. Powód? Ten sam, który uniemożliwił wyłonienie wykonawcy w pierwszym terminie. Złożone oferty okazały się zbyt drogie.
Jak informuje dyrektor COS - Cezary Andrzej Jurkiewicz, do drugiego przetargu stawiły się tylko dwie firmy, które ponownie postawiły zbyt wygórowane oczekiwania finansowe. To właśnie z tego samego powodu 31 maja unieważniono pierwszy z przetargów.
- Drugi przetarg wykazał możliwość oszczędności ponad 1 mln złotych w porównaniu z najniższą ofertą kosztową przedstawioną poprzednio, ale nadal jest to naszym zdaniem, zbyt wygórowana kwota, której nie możemy zaakceptować - wyjaśnił Jurkiewicz w rozmowie z dziennikarzem PAP.
Jakie kroki zostaną podjęte teraz? Już zdecydowano, że modernizacja będzie przebiegała etapami. Przed styczniowym Pucharem Świata wykonany ma zostać rozbieg z nowymi torami posiadającymi system mrożenia, natomiast prace na zeskoku zostaną podjęte po zakończeniu nadchodzącego sezonu zimowego. Całość ma być gotowa do września 2017 roku.
Takie rozwiązanie, konsultowane wcześniej z działaczami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), ma pozwolić na otrzymanie czasowego certyfikatu, dzięki czemu uda się zorganizować najbliższe dwa konkursy z cyklu Pucharu Świata.
W rozmowie z PAP słuszność takich decyzji potwierdza prezes Polskiego Związku Narciarskiego - Apoloniusz Tajner. - Jestem przekonany, że trzeci przetarg wyłoni wykonawcę, który nie będzie chciał z COS "zedrzeć" dużych pieniędzy. Zapoznałem się ze złożonymi dotychczas ofertami i uważam, że były bardzo zawyżone.
Ostateczny termin wykonania tegorocznych prac wyznaczono na 15 grudnia. Jedenaście dni później Wielka Krokiew ma zostać przetestowana podczas świątecznego konkursu o tytuł mistrza kraju.