Prevcowie czekają na finał LGP, Prislic leci do Rosji
Ernest Prislic uzupełnił awizowany skład reprezentacji Słowenii na zawody Letniej Grand Prix w rosyjskim Czajkowskim. Drużyna kierowana przez Gorana Janusa zyskała dodatkowe miejsce startowe za sprawą dwóch zwycięstw Petera Prevca w lipcowym Letnim Pucharze Kontynentalnym w Kranju. Kiedy triumfator minionej edycji Pucharu Świata wróci do międzynarodowej rywalizacji? Najprawdopodobniej przy okazji finału LGP w niemieckim Klingenthal.
Jak informuje słoweński portal siol.net, bracia Prevcowie - Peter, Domen i Cene, przygotowują się do kontrolnego startu w finałowych zawodach tegorocznej odsłony Letniej Grand Prix. Będzie ona miała miała miejsce 2 października na obiekcie HS 140 w niemieckim Klingenthal, gdzie już w pierwszy weekend grudnia odbędą się zawody z cyklu Pucharu Świata 2016/2017. Oprócz rodzeństwa, do Saksonii udać ma się także inna czołowa postać słoweńskiej kadry - Jurij Tepes.
Zanim dojdzie do rywalizacji zamykającej LGP 2016, wielu skoczków czeka wyprawa do Rosji, gdzie już w piątek rozegrane zostaną kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego na dużej skoczni Śnieżynka (HS 140). Obok Polski, Słowenia jest drugą reprezentacją, która ma prawo wystawić maksymalną, siedmioosobową grupę zawodników podczas drugiego periodu LGP 2016. Jak informowaliśmy w poniedziałek, do Kraju Permskiego uda się szóstka, mająca za sobą starty w japońskiej Hakubie. Są to: Robert Kranjec, Jaka Hvala, Nejc Dezman, Anze Semenic, Jernej Damjan i Anze Lanisek. Dodatkowe miejsce startowe wywalczone przez Petera Prevca zajmie niespełna 23-letni Ernest Prislic.
Nad rzeką Kamą swoje umiejętności pokaże również sześć Słowenek. W zmaganiach wieńczących LGP Pań 2016 wystartują: Spela Rogelj, Ursa Bogataj, Nika Kriznar, Eva Logar, Katja Pozun i Maja Vtic.