Poważny uraz Poppingera

Pechowo zakończył się środowy trening reprezentacji Austrii dla Manuela Poppingera. 27-letni podopieczny Heinza Kuttina przy lądowaniu w słoweńskiej Planicy doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego (ACL) w lewym kolanie.

- Manuel normalnie podszedł do lądowania, podczas którego jedno z jego kolan nie wytrzymało, czego efektem był upadek na zeskok. Już w najbliższych dniach rozpocznie on leczenie oraz rehabilitację. Mamy nadzieję, iż możliwie najszybciej wróci do pełni sił po tym pechowym wydarzeniu - stwierdził w specjalnym komunikacie prasowym Austriackiego Związku Narciarskiego fizjoterapeuta tamtejszej kadry narodowej, Klaus Ullmann.

27-letni mieszkaniec Axams w czwartek przeszedł operację w klinice w Hochrum. Jak sam zabieg skomentował jego wykonawca - chirurg dr Christian Hoser? - Operacja przeszła pomyślnie i nie było żadnych komplikacji. ACL oraz łąkotki leczono chirurgicznie. Pacjent opuści szpital najprawdopodobniej już w sobotę.

Poprzedni sezon był najlepszym w karierze członka klubu SV Innsbruck-Bergisel-Tirol. Austriak zajął 27. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z dorobkiem 208 punktów. W trakcie poprzedniej zimy Poppinger ustanowił także nowy rekord życiowy (222,5 metra w Vikersund), a w Bad Mitterndorf został brązowym medalistą Mistrzostw Świata w lotach narciarskich w konkursie drużynowym. 27-latek to także aktualny wicemistrz świata w drużynie.

W bieżącym sezonie letnim omawiany skoczek startował we wszystkich europejskich konkursach Letniej Grand Prix. Punktował tylko w Wiśle, gdzie uplasował się na 19. pozycji.