Janne zwycięzca!
W swoim życiorysie sportowym odnotował już drugie miejsce (1999) i trzy razy trzecie (1995, 1996, 2000). Jest czwartym w historii Finem, który zdobył to trofeum - przed nim Kryształową Kulę wywalczyli: Matti Nykaenen (czterokrotnie), Ari Pekka Nikkola i Toni Nieminen.
Janne Ahonen triumfował przewagą zaledwie 10 punktów nad drugim w klasyfikacji, Roarem Ljoekelsoey'em. Norweg był rzeczywiście znakomity, z konkursu na konkurs zmniejszał przewagę, jaką miał nad nim sławny Fin. 200 punktów za pierwsze miejsca w konkursach w czeskim Libercu, jakie uzyskał Janne, okazały się stratą nie do odrobienia dla ambitnego Norwega. Przed ostatnimi zawodami w Oslo, było już wiadome: Janne Ahonen, aby bezproblemowo stać się włascicielem Kryształowej Kuli, musi zająć miejsce w pierwszej dziesiątce:
"Dla mnie było jasne już przed konkursem, że muszę skoczyć nieźle. Jestem do tego przyzwyczajony, potem dopiero mogę wygrać Puchar Świata".
Janne nie krył radości z sukcesu, jaki stał się jego udziałem:
"Najważniejszą rzeczą jest to, że wygrałem Puchar Świata. To były mój cel od wielu lat."
Janne Marvelia, dyrektor sportowy fińskiej reprezentacji:
"Na to zwycięstwo czekaliśmy 12 lat. To jest powód, dlaczego jesteśmy tak szczęśliwi teraz".
Tommi Nikunen cieszył sie ze zwycięstwa swojego podopiecznego:
"To zwycięstwo bardzo wiele dla mnie znaczy, ale napewno ma jeszcze większe znaczenie dla Janne. Cieszę się, ponieważ on czekał na to od wielu lat, odkąd był dzieckiem".
O osiagnięciach drużyny, główny trener Finów wyrażał się bardzo pozytywnie:
"Mieliśmy dobrą drużynę w tym sezonie, w Pucharze Narodów zdobyliśmy o 300 punktów więcej niż rok temu. Ale Norwegowie byli dla nas za mocni".
Sezon się skończył, nagrody zostały rozdane, gratulujemy Janne Ahonenowi, a także Roarowi Ljoekelsoey, dziękujemy za wspaniałą walkę do końca.
na podstawie: finnjumping.info
Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata...