Strona główna • Puchar Świata

Piotr Żyła: "Rozpoczęcie jest trudniejsze niż końcówka"

W pierwszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni Piotr Żyła uplasował się na siódmym miejscu. To najlepszy wynik w historii jego startów w tej prestiżowej imprezie. Oddał on dwa solidne skoki na odległość 133 metrów.


- Nigdy wcześniej nie byłem tak wysoko. Ten turniej zaczynał się dla mnie przeważnie smutno, czasem kończył się trochę lepiej, ale nigdy nie udawało mi się wejść do pierwszej dziesiątki. Nie udało się to na żadnej ze skoczni, tym bardziej na rozpoczęciu. Według mnie rozpoczęcie zawsze jest jeszcze trudniejsze niż końcówka. Po prostu bardzo się cieszę, że udało mi się skoczyć swoje, oddałem dobre skoki. Mogę walczyć dalej – powiedział zadowolony.

W pierwszej serii Żyła pewnie pokonał swojego rywala Jana Ziobro, druga runda także przyniosła satysfakcjonujący rezultat. Czy zawodnik jest zadowolony ze swojego występu w Oberstdorfie? – Szczerze mówiąc, to te skoki w treningach i później jeszcze w serii próbnej były nieco gorsze. Nie do końca umiałem wczuć się w ten rozbieg. Mogę powiedzieć, że oba skoki konkursowe były już bardzo dobre, stały na bardzo wysokim poziomie. Przestałem myśleć o skokach.

Bardzo pomyślnie zaczął się ten turniej dla całej kadry Polski. Aż pięciu zawodników znalazło się w pierwszej osiemnastce konkursu. Co o tym wyniku sądzi Piotr Żyła? – To fajnie. Bardzo cieszy to, że wszyscy jesteśmy silną drużyną i pokazujemy, że możemy walczyć o najwyższe miejsca.

Podium było dziś biało-czerwone. Stefan Kraft, Kamil Stoch do końca walczyli o końcowy triumf w inauguracyjnym konkursie. Wielu innych skoczków jest także w świetnej dyspozycji. Kto jeszcze może włączyć się do walki o wygraną w całym turnieju? - Nie spodziewałem się, że tak dobrze pójdzie. Na pewno bym chciał, żeby nadal szło lepiej i lepiej, ale trzeba być cierpliwym. Trzeba robić swoje, ciągle wykonywać zadania, jakie się ma do zrealizowania i czas pokaże co dalej. Myślę, że na pewno Daniel Andre Tande włączy się do tej rywalizacji, bo ta trójka aktualnie skacze najlepiej. Było to widać we wszystkich skokach. W tym przedostatnim Tande wypadł trochę słabiej, ale z kolei w ostatnim znowu trochę odrobił, także na pewno ta trójka będzie walczyć o kolejne zwycięstwa.

Po objęciu kadry przez Stefana Horngachera Żyła znacząco zmienił swoją pozycję dojazdową. Czy ta zmiana nie nastąpiła za późno? – Czemu za późno? Całe lato się męczyłem <śmiech>. Nie wiem, może można było to zrobić wcześniej, może nie, ciężko mi powiedzieć. Na pewno nie była to prosta zmiana, ciężko jest cokolwiek zrobić. Całe lato na to poświęciłem, cały ten okres przepracowałem. Chce się skakać cały czas. Lato zazwyczaj mi wychodziło, nawet z tamtą pozycją. W zimie było różnie - czasem wychodziło, czasem nie.

Korespondencja z Oberstdorfu, Dominik Formela