Strona główna • Puchar Świata

Freund i Hayboeck nie wystartują w Innsbrucku!

Do niecodziennej sytuacji doszło przed środowymi zawodami w austriackim Innsbrucku. W zawodach nie wezmą udziału Severin Freund i Michael Hayboeck. Powodem absencji Niemca i Austriaka jest infekcja. Co ciekawe, wymienieni zawodnicy mieli rywalizować razem w 22. parze systemu KO dzisiejszych zmagań. Z tego powodu awans do drugiej serii uzyska 24 zwycięzców pojedynków oraz sześciu najlepszych przegranych.


Dla Severina Freunda 65. edycja Turnieju Czterech Skoczni zakończyła się na kwalifikacjach do dzisiejszego konkursu w Innsbrucku. Z powodu grypy, mistrz świata w Falun nie tylko wycofał się z rywalizacji na Bergisel, ale również nie weźmie udziału w finałowych zawodach turnieju w Bischofshofen.

- Severin już wczoraj rano miał pierwsze objawy infekcji grypy. Niestety, jego stan się pogorszył na skoczni w Innsbrucku, dlatego poleciłem mu rezygnację z zawodów i zasugerowałem, aby opuścił hotel drużyny. Nie ma sensu startować w tak elitarnych zawodach w takich warunkach zdrowotnych - wyjaśnia Mark Dorfmueller, lekarz reprezentacji Niemiec.

- Czułem się coraz gorzej po każdym wczorajszym skoku, więc poszedłem się zbadać u naszego drużynowego lekarza. Zdiagnozował on grypę i zarządził przerwę w startach. To pierwszy raz, kiedy muszę kończyć Turniej Czterech Skoczni tak wcześnie. To trudna decyzja, ale wciąż jest wiele rzeczy do wygrania w tym sezonie, zatem nie byłoby to zbyt mądre, gdybym nie posłuchał własnego ciała - mówi Severin Freund.

Zdobywca Pucharu Świata to nie jedyny zawodnik, którego zmogła choroba. Z powodu gorączki z rywalizacji w Innsbrucku wycofał się Austriak Michael Hayboeck, który miał być rywalem Niemca w parze KO.

W tej sytuacji, zgodnie z regulaminem, to drugiej serii zawodów na Bergisel awansują zwycięzcy 24 par KO oraz sześciu przegranych zawodników z najwyższymi notami.