PŚ Pań w Pjongczangu: 53. triumf Takanashi, rekord skoczni Ito
Przedostatnie w tym sezonie zawody z cyklu Pucharu Świata Pań wygrała Sara Takanashi. Japonka odniosła tym samym 9. zwycięstwo tej zimy, a 53. w całej karierze. Drugie miejsce zajęła jej rodaczka i nowa rekordzistka skoczni - Yuki Ito. Skład podium uzupełniła Norweżka - Maren Lundby.
Rywalizacja 32 skoczkiń na obiekcie HS 109 trwała blisko dwie godziny. Wszystko wskutek silnego wiatru, który uniemożliwiał Miranowi Tepesowi płynne przeprowadzanie popołudniowego konkursu w południowokoreańskim Pjongczangu.
Po bardzo zaciętej walce, zawody zakończyły się dubletem przedstawicielek Kraju Kwitnącej Wiśni. Najdłuższym lotem w historii olimpijskiej skoczni popisała się Yuki Ito, która w rundzie finałowej z 26. belki poszybowała na 111. metr. Względem rezultatu z pierwszej serii, poprawiła się aż o 21 metrów. Pomimo osiągnięcia oficjalnego rekordu obiektu, aktualna wicemistrzyni świata musiała zadowolić się drugą pozycją. Wygrała Sara Takanashi. 20-latka w drugiej serii w znacznie gorszych warunkach i z krótszego najazdu (24. belka) doleciała do 97. metra, ale przewaga z pierwszej rundy w której uzyskała 99,5 metra, pozwoliła jej pokonać Ito różnicą 1,5 pkt. Prowadzenia z półmetku konkursu nie zdołała utrzymać Maren Lundby. Norweżka w inauguracyjnej odsłonie czwartkowych zawodów oddała skok mierzący 103 metry, ale lądowaniem na 94. metrze w decydującej serii roztrwoniła całą przewagę, spadając ostatecznie na najniższy stopień podium. Do triumfatorki zabrakło jej 4,9 pkt.
Na czwartej lokacie, ze znaczną stratą do najlepszej trójki, zmagania zakończyła Ema Klinec. Srebrna medalistka Mistrzostw Świata Juniorów w Park City jako jedyna uczestniczka konkursu dwukrotnie przekraczała granicę 100. metra. Najpierw o metr, a następnie o dwa. Należy jednak dodać, iż druga próba została zakończona niegroźnym upadkiem. Miejsce piąte przypadło kolejnej Japonce - Yuce Seto (87,5 oraz 99,5 metra), natomiast czołową szóstkę uzupełniła najlepsza dziś z Niemek - Ramona Straub (90 metrów i 92 metry).
Do drugiej serii nie załapały się Eleora Hamming z Kanady i jedyna reprezentantka gospodarzy w całej stawce - Guy-Lim Park.
Przez cały okres trwania konkursu sportsmenki zmagały się z wiatrem pod narty. Jego siła wahała się od 0,26 do 2,26 m/s.
Było to ostatnie starcie pań przed Mistrzostwami Świata w fińskim Lahti. Po głównej imprezie sezonu zawodniczki spotkają się w stolicy Norwegii, gdzie najlepsza "30" sezonu otrzyma szansę startu na dużej skoczni w Oslo Holmenkollen. To wydarzenie będzie miało miejsce 12 marca.
Kryształową Kulę w Skandynawii odbierze, już po raz czwarty w karierze, Sara Takanashi. Japonka ma na swoim koncie 1375 punktów, a więc o 267 "oczek" więcej od Ito i 326 od Lundby. To te dwie skoczkinie rozstrzygną między sobą kwestię drugiego miejsca w PŚ Pań 2016/2017. Pozostałe zawodniczki straciły szansę na podium.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata Pań >>
autor: Dominik Formela, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 0