Maciej Kot: "Bycie członkiem takiego zespołu smakuje świetnie"
Popularny "Kocur" był dzisiaj jednym z mocniejszych punktów naszej drużyny. Jego loty na 240 i 241 metrów w znaczącym stopniu pomogły polskiej reprezentacji w zdobyciu trzeciego miejsca podczas ostatniego drużynowego konkursu w tym sezonie rozegranego na słoweńskiej Letalnicy.
Polska reprezentacja podczas każdego z konkursów drużynowych rozegranych w bieżącym sezonie zajmowała miejsce na podium. W jaki sposób tak dobre wyniki wpływają na atmosferę w drużynie?
- Atmosfera od początku sezonu była świetna. Sukcesy, które osiągaliśmy w miarę trwania sezonu dodatkowo ją budowały, ale od pewnego momentu chyba nie mogła być już lepsza. To także jeden z powodów, dla których mogliśmy skakać tak daleko i tak dobrze. Cały sztab szkoleniowy pracuje doskonale, mamy wyśmienite warunki do tego, aby ciężko trenować i osiągać bardzo dobre rezultaty. Bycie członkiem takiego zespołu smakuje świetnie, kiedy osiąga się tak duże sukcesy. W tym sezonie pokazaliśmy klasę, jesteśmy jedyną drużyną, która w każdym konkursie drużynowym stała na podium. Zdobyliśmy Puchar Narodów, co było także jednym z naszych celów. Czuje wielkie szczęście i dumę z bycia częścią tego zespołu.
Jeśli chodzi o indywidualny występ, zakopiańczyk z pewnością ma dużo więcej powodów do zadowolenia, niż po wczorajszych zawodach.
- Wyciągnąłem wnioski po wczorajszych skokach. Zrobiłem parę kosmetycznych zmian, które pozwoliły mi dzisiaj latać dużo dalej. Pomogły mi także warunki, które chyba wszystkim dzisiaj sprzyjały – w końcu mogłem lecieć bardzo daleko, nic nie przeszkadzało mi w locie. Jestem bardzo zadowolony i cieszę się, że dołożyłem tę swoją cegiełkę do dzisiejszego wyniku.
Korespondencja z Planicy, Marcin Hetnał i Dominik Formela