PŚ w Planicy: Już o 10:00 wielki finał sezonu! (lista startowa)

To ostatnia niedziela... Pora na wielkie zakończenie sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich 2016/2017. W niedzielnym konkursie na Letalnicy (HS225) w słoweńskiej Planicy wystąpi trzydziestu najlepszych zawodników sezonu, a wśród nich znajduje się pięciu Polaków. Niemal pewny Kryształowej Kuli jest Austriak Stefan Kraft, z kolei tylko kataklizm może odebrać Puchar Narodów Biało-Czerwonym.

Piątkowa rywalizacja w Planicy zakończyła się triumfem Stefana Krafta. Austriak wyprzedził Niemców - Andreasa Wellingera i Markusa Eisenbichlera - a także wyraźnie zbliżył się do zdobycia Kryształowej Kuli. Sobotnią drużynówkę wygrali z kolei Norwegowie przed Niemcami i Polakami, choć rywalizację przyćmiło polowanie na rekord Letalnicy (HS225). Już w serii próbnej rekord Petera Prevca sprzed dwóch lat poprawił Norweg Robert Johansson (250 m). W drugiej rundzie konkursowej wynik ten pobił Stefan Kraft (251 m), zaś jego skontrował Kamil Stoch (251,5 m). Reprezentant Polski minimalnie podparł swój skok, ale sędziowie uznali go za ustaną próbę i zarazem rekord skoczni oraz Polski.

Niedziela będzie stała pod znakiem końcowych rozstrzygnięć i dekoracji zwycięzców klasyfikacji generalnych sezonu. Niemal pewny Kryształowej Kuli wydaje się Stefan Kraft. Lider Pucharu Świata ma 86 punktów przewagi nad drugim Kamilem Stochem i mógłby stracić główne trofeum cyklu wyłącznie w przypadku, gdy zawody wygra Polak, a Austriak zakończy je na 17. miejscu lub niższym. Zapewnioną trzecią lokatę na koniec sezonu ma już z kolei Norweg Daniel Andre Tande.

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>

Jeszcze większe szanse na końcowy triumf ma Stefan Kraft w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w lotach narciarskich. Dwukrotny mistrz świata z Lahti ma przewagę 92 "oczek" nad drugim Andreasem Wellingerem i mógłby stracić Małą Kryształową Kulę wyłącznie poprzez zajęcia 24. lokaty lub niższej przy jednoczesnym zwycięstwie Niemca. Na trzeciej pozycji plasuje się Kamil Stoch (234 pkt.), który wciąż może awansować na drugie miejsce (strata 22 pkt. do Wellingera).

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata w lotach >>

Na 99,99% triumfatorami Pucharu Narodów w sezonie 2016/2017 zostanie reprezentacja Polski. Biało-Czerwoni wyprzedzają o 276 punktów Austriaków i o 369 pkt. Niemców. Drużyna Stefana Horngachera mogłaby utracić trofeum wyłącznie w przypadku triumfu ex aequo wszystkich zawodników z owych państw. Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest jednak mniejsze niż trafienie szóstki w totolotku.

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>

Dzisiejszy konkurs zakończy 38. sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Do tej pory najwięcej razy w klasyfikacji generalnej cyklu triumfowali Fin Matti Nykaenen (1983, 1985, 1986, 1988) i Adam Małysz (2001, 2002, 2003, 2007). Po Kryształową Kulę sięgał również Kamil Stoch (2014). W polskim dorobku znajdują się również trzecie lokaty Stanisława Bobaka (1980), Adama Małysza (2011) i Kamila Stocha (2013). Dziś dwukrotny mistrz olimpijski zakończy sezon w najgorszym wypadku na drugim miejscu.

W Pucharze Narodów najczęściej, bo osiemnastokrotnie zwyciężali Austriacy. Ponadto po to trofeum sięgali również Finowie, Norwegowie (po 7 razy), Japończycy (3 razy) i Niemcy (dwukrotnie). Dziś Polska stanie się szóstym krajem w historii, który wygra tę drużynową klasyfikację. Wcześniej naszym najlepszym osiągnięciem była trzecia lokata w sezonie 2010/2011.

Począwszy od sezonu 2002/2003 - zgodnie z przepisami - jeśli finałowy konkurs sezonu Pucharu Świata odbywa się na skoczni mamuciej, to bierze w nim udział czołowa trzydziestka klasyfikacji generalnej cyklu. Jeśli gospodarze finału nie mają w tym gronie czwórki zawodników, to mogą dodać do listy dodatkowych skoczków, aby osiągnąć tę kwotę. Od sezonu 2015/2016 możliwy jest również trzydziestoosobowy finał na mniejszych obiektach, choć od tamtego czasu taka sytuacja jeszcze nie nastąpiła.

Z czołowej trzydziestki klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017 brakuje dwóch zawodników - Niemca Severina Freunda oraz Austriaka Andreasa Koflera. Z tego powodu w dzisiejszej rywalizacji wezmą udział także obecni w Planicy Jan Ziobro (31. w PŚ) oraz Słoweniec Anze Lanisek (34. w PŚ).

Tym samym w gronie 30 zawodników z dziesięciu państw znajduje się aż pięciu Polaków - Jan Ziobro (nr 6), Dawid Kubacki (nr 9), Maciej Kot (nr 19), Piotr Żyła (nr 21) i Kamil Stoch (nr 28). Jeszcze nigdy w finałowym konkursie PŚ dla najlepszej trzydziestki nie brało udziału aż tylu Biało-Czerwonych. Wynik ten mógł być jeszcze wyższy, gdyż z powodu braku S. Freunda i A. Koflera, prawo startu otrzymałby również nieobecny w Planicy Stefan Hula.

Czy jednak finałowa rywalizacja dojdzie do skutku? W porze zawodów meteorolodzy przewidują północno-wschodni wiatr o średniej prędkości 3 m/s, opady deszczu i temperaturę powietrza w wysokości +7°C.

Oficjalnym rekordzistą Letalnicy (HS225) jest Kamil Stoch. Wicelider Pucharu Świata podczas sobotniego konkursu drużynowego poszybował na odległość 251,5 metra.

Faworytem bukmacherów (STS) do zwycięstwa w dzisiejszym konkursie jest Stefan Kraft. Stawiając 100 PLN na triumf Austriaka można zarobić 220 PLN. Analitycy STS do grona faworytów zawodów zaliczają także Kamila Stocha, za którego ew. zwycięstwo, inwestując 100 PLN można wzbogacić się o 352 PLN, dokładnie tak samo jak w przypadku Andreasa Wellingera. Znacznie niżej oceniane są szanse na triumf Roberta Johanssona (kurs 10.00) oraz Markusa Eisenbichlera (kurs 18.00).

(wszystkie kursy na godz. 7:00, 26.03.2017).

Na godzinę 9:00 wyznaczono początek serii próbnej. Pierwsza runda konkursowa ma rozpocząć się o 10:00.

Transmisję z zawodów przeprowadzą TVP1 (9:50) i Eurosport 1 (9:45).

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

lub relacji Berkutschi >>

PROGRAM ZAWODÓW:

Niedziela, 26.03.2017

9:00 - Seria próbna

10:00 - Pierwsza seria konkursowa