Hayboeck i Kuttin wezmą udział w maratonie

Kiedy część skoczków narciarskich korzysta z okresu posezonowego, wygrzewając się i ładując baterie na Malediwach czy Filipinach, pozostali wybierają zupełnie inną formę spędzania wolnego czasu. Michael Hayboeck, bo o nim mowa, już w najbliższą niedzielę pojawi się na starcie wiedeńskiego maratonu. Oprócz 26-latka, udział w biegu weźmie też trener austriackiej kadry narodowej - Heinz Kuttin.

Obecność austriackich skoczków w tym popularnym wydarzeniu przeprowadzanym na ulicach stolicy kraju staje się powoli tradycją i jest związana ze ścisłą współpracą tamtejszego związku narciarskiego z koncernem paliwowym OMV. W poprzednich edycjach wśród tysięcy biegaczy z całego świata znajdowali się m.in. Thomas Diethart, Stefan Kraft, Andreas Kofler, Daniela Iraschko-Stolz czy właśnie Hayboeck, dla którego nie będzie to debiut na dystansie liczącym 42,195 km. W tym roku przedstawiciel klubu UVB Hinzenbach ponownie postanowił skorzystać z zaproszenia OMV.

W przeszłości, w Wiedniu startował też Kuttin, który podkreśla, że uczestnictwo w tym wydarzeniu zawsze jest czymś wyjątkowym. - Jesteśmy zadowoleni, iż współpraca z koncernem OMV funkcjonuje, we właściwym tego słowa znaczeniu. Po wyczerpującym sezonie obfitującym w wiele wydarzeń docelowych przyszedł czas na etap regeneracji. Pomimo to, jesteśmy bardzo zmotywowani i z niecierpliwością czekamy na niedzielny bieg.

Swoje buty do biegania przygotował już Hayboeck. Co siódmy skoczek minionej edycji Pucharu Świata sądzi o całej idei? - Wiedeński maraton jest niepowtarzalnym wydarzeniem. Tysiące uczestników biegu i setki kibiców usytuowanych wokół trasy tworzą atmosferę, której nie da się podrobić, sprawiają, że ta impreza jest wyjątkowa. Mamy nadzieję, że nasz partner, OMV, da nam podczas tego biegu tyle wsparcia, co na skoczni, ponieważ dodatkowe siły będą bardzo potrzebne – podsumował zawodnik pochodzący z Linzu.

Wyniki Haybocka i Kuttina będzie można śledzić na żywo w specjalnej aplikacji VCM 2017 Vienna City Marathon dostępnej na smartfony. Numery startowe tej dwójki to kolejno: 3426C i 3426D.