Jaka Hvala poważnie kontuzjowany
O sporym pechu może mówić Jaka Hvala, który podczas piątkowej sesji treningowej na skoczni w Villach zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie. Słoweńca czeka operacja oraz co najmniej sześciomiesięczna przerwa.
- Przez cały trening skakałem całkiem nieźle i mogłem cieszyć się swoimi próbami. Ostatni skok nie skończył się jednak zbyt dobrze. Już po wyjściu z progu wiedziałem, że osiągnę daleką odległość. Tuż przed lądowaniem znajdowałem się jeszcze na sporej wysokości, a gdy dotknąłem igelitu, poczułem, że z moim lewym kolanem jest coś nie tak – napisał na swojej facebookowej stronie.
Podczas obozu treningowego w Austrii, członkowie kadry B oddawali pierwsze skoki na igelicie tej wiosny. Tuż po feralnej próbie, 23-latek został przetransportowany do szpitala w Jesenicach. Okazało się, że oprócz zerwanych więzadeł, ma również uszkodzoną łąkotkę.
- Z pewnością nie jest to łatwe, ale jestem pewien, że to doświadczenie sprawi, że stanę się jeszcze silniejszy – dodał z optymizmem Hvala.
Minionej zimy, Słoweńcowi pięciokrotnie nie udało się przebrnąć kwalifikacji, a jedyny konkurs Pucharu Świata w jakim wziął udział, zakończył na czterdziestym dziewiątym miejscu. Zdecydowanie lepiej radził sobie w Pucharze Kontynentalnym. 547 punktów pozwoliło mu na zajęcie dziewiątego miejsca w klasyfikacji generalnej cyklu.
autor: Natalia Żaczek, źródło: FIS-ski.com weź udział w dyskusji: 2