Finansowa porażka MŚ Lahti 2017
Jak informuje włoski portal neveitalia.it, tegoroczne Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym przyniosły Finom straty finansowe. Szacuje się, iż Lahti, które po raz piąty w historii organizowało tę imprezę, zakończyło całe wydarzenie z deficytem 1,6 mln Euro.
W przeciwieństwie do poprzednich światowych czempionatów rozgrywanych w Europie Północnej, tylko Finowie nie potrafili zarobić na omawianej imprezie. Norwegowie po MŚ w 2011 roku w Oslo mogli pochwalić się dochodem w postaci ponad 7 mln Euro, zaś dwa lata temu zysk Szwedów za MŚ w Falun wyniósł blisko 5 mln Euro.
Głównym powodem strat komitetu organizacyjnego w Lahti są wejściówki na poszczególne wydarzenia, które nie cieszyły się założonym zainteresowaniem. Z przygotowanych 250 tysięcy biletów, sprzedać udało się tylko 180, co oznacza, iż Finowie, w przeciwieństwie do innych skandynawskich krajów, nie byli w stanie wystarczająco dobrze zainteresować lokalnego i światowego społeczeństwa swoją ofertą.
Przypomnijmy, że podwójnym mistrzem świata w skokach narciarskich został Stefan Kraft, wśród pań triumfowała Carina Vogt, mikst padł łupem Niemców, zaś drużynowymi mistrzami globu zostali Polacy.
Kolejne MŚ w narciarstwie klasycznym odbędą się w 2019 roku w Seefeld w Austrii. Za cztery lata organizatorami tego wydarzenia będzie niemiecki Oberstdorf.
autor: Dominik Formela, źródło: neveitalia.it weź udział w dyskusji: 4