Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Las Vegas chce Zimowych Igrzysk Olimpijskich

Już wkrótce na ostatnią prostą wyjdzie batalia o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2026 roku, tymczasem już teraz pojawiają się pierwsze sygnały od chętnych do przeprowadzenia tej imprezy cztery lata później, czyli w 2030 roku.


Najważniejszą zimową imprezę czterolecia chciałoby u siebie gościć uważane za Światową Stolicę Rozrywki, Las Vegas. Miasto słynące z gier hazardowych (jeden automat typu jednoręki bandyta przypada na 2,5 mieszkańca), luksusowych hoteli (siedemnaście spośród dwudziestu największych hoteli w USA znajduje się właśnie w Las Vegas), określane też mianem miasta grzechu, ma zamiar zasłynąć również z organizacji dużej imprezy sportowej.

W samym Las Vegas znajdują się cztery duże areny sportowe położone w odległości czterech mil od siebie, które już dziś są gotowe do rozegrania konkurencji "lodowych". Właśnie ten fakt, główny inicjator projektu The Reno Tahoe Winter Games Coalition (RTWGC), Jon Killoran, uważa za największy atut potencjalnej kandydatury. Konkurencje narciarskie, w tym rzecz jasna skoki, miałyby zostać rozegrane w oddalonych o około 700 kilometrów górach Sierra Nevada.

Niewykluczone jednak, że Las Vegas będzie zmuszone zmierzyć się z wewnętrzną konkurencją, bowiem złożenie oferty rozważać mają podobno Denver, Salt Lake City i Lake Placid. Decyzję o przyznaniu praw organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2030 MKOl podejmie w 2023 roku.

Przypomnijmy, że pierwszym oficjalnym kandydatem do organizacji ZIO 2026 jest szwajcarski Sion. O igrzyska chcą się również starać Austriacy (Innsbruck), Japończycy (Sapporo), Kazachowie (Ałmaaty), Kanadyjczycy (Calgary) i Turcy (Erzurum). Termin składania aplikacji upłynie pod koniec bieżącego roku, a organizatora poznamy jesienią 2019 roku