Wolfgang Steiert: "Z chorobą Svena nie mam nic wspólnego"
Podoba się Panu Polska?
Woflgang Steiert: Bardzo mi sie podoba w Polsce i dlatego chętnie tu przyjeżdżam.
Często Pan bierze udział w tego rodzaju imprezach?
Woflgang Steiert: W Niemczech skoczkowie mają własną drużynę piłkarską. Często występujemy w meczach charytatywnych, w których chodzi o szczytny cel. Ostatnio graliśmy na rzecz dzieci chorych na raka. Bardzo podoba mi się pomysł, że w jednej drużynie wystepuje tak wielu sportowców.
Kiedy kadra Niemiec rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu?
Woflgang Steiert: Przygotowania do nowego sezonu rozpoczynają się w przyszłym tygodniu. Najpierw lecimy do Berlina, a potem na wyspę Uznam.
Pojawiły się pogłoski, że z Pana winy Sven cierpi na syndrom wypalenia. Ile w tym jest prawdy?
Woflgang Steiert: Wszyscy wiedzą, że znam Svena od ponad 10 lat, a nie od roku. W wielu mediach pojawiają się często niesprawdzone informacje. Z chorobą Svena nie mam nic wspólnego.
Który z Pana podpiecznych jest najlepszy w drużynie?
Woflgang Steiert: W tym momencie nie mogę jeszcze nic powiedzieć, bo nie rozpoczęliśmy przygotowań. Po 6-7 miesiącach dopiero będę znał ich formę i wtedy z przyjemnością odpowiem na to pytanie, jak się spotkamy przy nastepnym wywiadzie. (śmiech)
A kto gra pierwsze skrzypce w drużynie?
Woflgang Steiert: Najważniejsza jest drużyna i to ona gra pierwsze skrzypce.
Jakie cele stawia sobie reprezentacja przed nadochodzącym sezonem? W Oberstdorfie odbędą się Mistrzostwa Świata...
Woflgang Steiert: Każdy ze sportowców stawia sobie własne cele. Chcemy osiągać tam dobre wyniki, z których moglibyśmy być zadowoleni. Nie ma znaczenia, czy to są Mistrzostwa Świata czy Puchar Świata.
Dziękujemy za rozmowę.
My tymczasem zachęcamy do obejrzenia zdjęć wykonanych przez naszych redaktorów (wkrótce kolejne):
Zobacz zdjęcia z treningu w Warszawie...»
Zobacz zdjęcia z Meczu w Płocku...»
Zobacz zdjęcia z Meczu w Chorzowie...»
autor: Skia&Eva, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 9