Pomnik skoczka i milionowe długi - krajobraz po MŚ w Lahti
Z jednej strony odsłonięcie pomnika skoczka narciarskiego na stadionie Salpausselkae, z drugiej raport informujący, iż Fiński Związek Narciarski (SHL) w dwa lata dorobił się długu liczącego 3,5 mln euro. Połowę tej kwoty Finowie "zawdzięczają" organizacji tegorocznych Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym. Pół roku po tej imprezie zaglądamy nad jezioro Vesijaervi.
Już w czerwcu włoskie media podały informację, iż światowy czempionat 2017 nie tylko się nie zwrócił, ale i wygenerował spore straty finansowe. Latem o sprawie pisaliśmy >>>TUTAJ<<<.
Fińska telewizja YLE obliczyła, iż w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy całościowy dług federacji powiększył się z 700 tysięcy do 2,7 mln euro. Optymizmem nie napawają prognozy przed sezonem zimowym, w którym odbędą się Zimowe Igrzyska Olimpijskie, co zawsze jest powodem większych wydatków.
- MŚ w Lahti miały być ukoronowaniem obchodów 100-lecia niepodległości kraju i wielkim sportowym, jak również finansowym sukcesem, lecz stało się odwrotnie. Rezultat to jeden złoty, jeden srebrny i trzy brązowe medale oraz 1,6 miliona euro strat - czytamy w cytacie nordyckich mediów przygotowanym przez Polską Agencję Prasową (PAP).
Jak zapewniał sekretarz generalny MŚ w Lahti 2017, Janne Leskinen, zmagania miały przynieść organizatorom przynajmniej milion euro zysku. Tak się nie stało, a SHL już zawarła ugodę z bankami, która mówi o ratalnym spłacaniu zaległości finansowych przez następne 15 lat.
Pomimo problemów federacji, we wtorek w Lahti odbyło się odsłonięcie pomnika skoczka narciarskiego, który powstał dzięki środkom pochodzącym z darowizn. Temat tego typu pamiątki pojawił się już w latach 70-tych. Problemem był brak pieniędzy i spory dotyczące jego wykonania i usytuowania.
Figura ze stali nierdzewnej przedstawia nieznanego zawodnika podczas lotu stylem klasycznym. Projekt i jego wykonanie pochłonęły 50 000 euro. Erkki Raid, wiceprezes klubu Lahden Hiihtoseura, podkreśla że całość sfinansowali prywatni inwestorzy, a klub był tylko podmiotem współpracującym i doradzającym. Pomnik został zlokalizowany na głównej trybunie, nieopodal muzeum narciarskiego a podczas jego odsłonięcia obecni byli włodarze miasta i przedstawiciele fińskiego rządu. Projektantem jest architekt Vesa Ekholm. Kliknij >>>TUTAJ<<<, aby zobaczyć efekt jego pracy.
autor: Dominik Formela, źródło: PAP + sport.tvp.pl + YLE weź udział w dyskusji: 66