Rosyjscy skoczkowie narciarscy wystąpią w Pjongczangu
W minionym tygodniu Międzynarodowy Komitet Olimpijski wykluczył reprezentację Rosji z XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pjongczang 2018. Sportowcy z tego kraju będą mogli wystąpić pod flagą olimpijską, jeśli będą w stanie dowieść swoją czystość w aferze dopingowej. W tym gronie znajdą się skoczkowie narciarscy.
Taką informację przekazał Dmitrij Dubrowski, prezes Rosyjskiej Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej w rozmowie dla agencji TASS.
- Nasza dyscyplina nie ma wiele wspólnego z polityką, a poza tym dostaliśmy wiele wsparcia od instytucji międzynarodowych i państwowych. Myślę, że nasz start będzie korzyścią dla całej federacji - dodaje Dubrowski.
Przypomnijmy, iż przed tygodniem informowaliśmy o decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Wykluczenie Rosji z koreańskich igrzysk było spowodowane aferą dopingową w tym kraju, wykrytą po ostatnich ZIO w Soczi.
MKOl poinformował wówczas, że poszczególni rosyjscy sportowcy będą mogli powalczyć o medale w Pjongczangu, ale wyłącznie pod flagą olimpijską i po spełnieniu odpowiednich warunków. Zawodnicy muszą udowodnić, iż są niezwiązani z aferą dopingową. W przypadku odniesienia zwycięstwa na igrzyskach, na podium odegrany zostanie owym sportowcom hymn olimpijski.
W ostatnich dniach prezydent Rosji Władimir Putin, który wcześniej skrytykował decyzję MKOl, zachęcił rosyjskich sportowców do startu w Korei pod flagą olimpijską, gdyż "zasłużyli na to swoją dotychczasową pracą".
Rosyjska reprezentacja skoczków narciarskich jest pierwszą drużyną z tego kraju, która potwierdziła swój udział w XXIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.
Ceremonia otwarcia ZIO w Pjongczangu zaplanowana została na piątek, 9 lutego 2018 roku. Dzień wcześniej skoczkowie powalczą w kwalifikacjach do konkursu na normalnym obiekcie.