TCS w Ga-Pa: Pora na ostatnie skoki w 2017 roku (lista startowa kwalifikacji)

66. Turniej Czterech Skoczni zawitał do drugiego przystanku cyklu. Przed nami ostatnie serie skoków narciarskich w 2017 roku. Już o 11:45 rozpoczną się treningi, z kolei o 14:00 - kwalifikacje do noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen (HS140). W gronie 67 zawodników z siedemnastu państw zobaczymy sześciu Polaków.

Inauguracyjny konkurs 66. Turnieju Czterech Skoczni dostarczył wielu niezapomnianych emocji. Zawody na Schattenbergschanze były szczególnie udane dla reprezentantów Polski. Aż trzech zawodników trenera Stefana Horngachera znalazło się w czołowej piątce konkursu. Po triumf sięgnął Kamil Stoch, który tym samym objął prowadzenie w klasyfikacji turnieju, z przewagą 4,2 pkt. nad Niemcem Richardem Freitagiem. Po raz pierwszy na podium konkursu Pucharu Świata stanął Dawid Kubacki, który ukończył zawody na trzecim miejscu. Czwarty był Austriak Stefan Kraft, zaś piąty - Stefan Hula, dla którego to najlepsza pozycja w zawodach PŚ w jego karierze. To właśnie wspomniana piątka skoczków jest obecnie w gronie największych faworytów do triumfu w całym TCS.

Na liście startowej sylwestrowych treningów i kwalifikacji w Garmisch-Partenkirchen znajduje się 67 zawodników z siedemnastu państw. W tym gronie znalazło się sześciu Polaków - tych samych, którzy pojawili się wcześniej na skoczni w Oberstdorfie - Jakub Wolny (nr 31), Maciej Kot (nr 51), Stefan Hula (nr 53), Piotr Żyła (nr 55), Dawid Kubacki (nr 59) oraz Kamil Stoch (nr 65).

Początkowo na liście startowej widniało również nazwisko Tomasza Pilcha. Była to jednak pomyłka, która została skorygowana po kilkudziesięciu minutach przez organizatorów. 17-letni lider Pucharu Kontynentalnego wesprze nasz zespół - zgodnie z planem - w austriackiej części turnieju.

Podczas Turnieju Czterech Skoczni, kwalifikacje mają dodatkowy wpływ na przebieg głównej rywalizacji. Na podstawie wyników eliminacji utworzonych zostanie 25 par zawodników, którzy w pierwszej serii konkursowej będą rywalizować między sobą o awans do finału. W drugiej rundzie wystąpi 25 zwycięzców par KO oraz pięciu najwyżej sklasyfikowanych zawodników spośród wszystkich przegranych.

Ostatnie skoki w 2017 roku powinny odbyć się bez większych problemów, przy słonecznej pogodzie. W porze niedzielnych treningów i kwalifikacji, południowy wiatr ma osiągać średnią prędkość 2 m/s. Temperatura powietrza ma oscylować w okolicach +8°C.

Oficjalnym rekordzistą skoczni w Garmisch-Partenkirchen jest Simon Ammann. Czterokrotny mistrz olimpijski poszybował tutaj 1 stycznia 2010 roku na odległość 143,5 m. Jeszcze dalej, bo na 145 m, lądował 31 grudnia 2014 roku Norweg Anders Jacobsen, ale miało to miejsce podczas serii treningowej.

Pomimo wczorajszego triumfu w Oberstdorfie, faworytem bukmacherów (STS) do zwycięstwa w 66. Turnieju Czterech Skoczni nie jest Kamil Stoch. Za 100 PLN postawionych na Polaka, w przypadku sukcesu Polaka, można wzbogacić się o 242 PLN. Wyżej oceniane są szanse Richarda Freitaga, za którego, przy takiej samej stawce, można zarobić 176 PLN. Końcowa wygrana Dawida Kubackiego, przy inwestycji 100 PLN, oznaczałoby wypłatę w postaci 1056 PLN.

(wszystkie kursy na godz. 11:30, 31.12.2017)

Początek pierwszej z dwóch sylwestrowych serii treningowych wyznaczono na 11:45. Kwalifikacje mają z kolei rozpocząć się punktualnie o 14:00.

Transmisję z kwalifikacji przeprowadzi stacja Eurosport 1 (13:45).

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

lub relacji Berkutschi >>