Red Bull 400 po raz pierwszy w Polsce!
Skocznie narciarskie od pewnego czasu stały się areną zmagań nie tylko w sportach zimowych, ale również w niecodziennych i wyjątkowych dyscyplinach. W sierpniu 2018 roku, po raz pierwszy w Polsce, kibice będą mieli możliwość uczestnictwa w jednym z konkursów cyklu Red Bull 400.
Red Bull 400 to wymagające wydarzenie rozgrywane na skoczniach narciarskich całego świata. W jego ramach śmiałkowie rywalizują w biegu na 400 metrów. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że aby wygrać, zawodnik musi pokonać ten dystans… wbiegając na skocznię narciarską. Jak określają to sami organizatorzy, rywalizacja "rozgrywa się w czasie nietypowym dla sportów zimowych", a bieg "wykonywany jest w zupełnie odwrotnym kierunku niż w przypadku tradycyjnych skoków narciarskich".
W tegorocznej edycji zaplanowano rekordową ilość zawodów. Śmiałkowie będą mieli okazję do sprawdzenia swojej kondycji i tężyzny fizycznej podczas szesnastu biegów. Oznacza to, że do zeszłorocznego kalendarza dołączą cztery dodatkowe imprezy. Znalazło się w nim miejsce również dla kompleksu w Whistler, który został wykluczony z zeszłorocznych zmagań z powodu silnych pożarów, jakie dotknęły tamtejsze lasy. Po raz drugi zostaną rozegrane Mistrzostwa Świata w Bischofshofen. Cykl zostanie zainaugurowany 12 maja 2018 roku równocześnie na trzech obiektach - w Finlandii, Japonii i w Stanach Zjednoczonych. W kalendarzu nie zabrakło miejsca dla Wielkiej Krokwi. Bieg w Zakopanem zostanie rozegrany 18 sierpnia, tydzień po konkursie w Harrachovie.
Ciekawostką jest fakt, że rywalizacja w ramach cyklu Red Bull 400 będzie mieć miejsce również na nieczynnym obiekcie w Ironwood. Obiekt zbudowany w 1969 roku aż do lat 90. stanowił arenę zmagań dla skoczków z całego świata. Od 1994 roku skocznia pełni jedynie funkcję turystyczną, chociaż podjęte zostały działania mające na celu przywrócenie obiektu do dawnej sportowej świetności.
- Copper Peak to historyczne miejsce, gdzie wielu zawodników przekraczało swoje granice i biło światowe rekordy – mówi Charlie Supercynski, prezydent zarządu obiektu. – Przyzwyczailiśmy się do tego, że na skoczni się lata – biegi będą więc tutaj czymś zupełnie nowym. Takie innowacyjne zawody stanowić będą nowy element początków rewitalizacji całego obiektu.
Uczestnicy za możliwość udziału w biegu po zbudowanym pod kątem 35 stopni rozbiegu jedynej amerykańskiej mamuciej skoczni zapłacą 50 dolarów. Obiekt w Ironwood jest jednym z dwóch znajdujących się na terenie Stanów Zjednoczonych, który znalazł się w tegorocznym kalendarzu Red Bull 400. Zawody zostaną rozegrane również na dawnym kompleksie olimpijskim w Park City.
Pełny kalendarz Red Bull 400 dostępny jest TUTAJ.
autor: Marta Wawrzyniak, źródło: redbull.com weź udział w dyskusji: 4