Wypowiedzi medalistek konkursu kobiet ZIO w Pjongczangu
Maren Lundby sprostała oczekiwaniom spoczywającym na niej od początku bieżącego sezonu. Liderka Pucharu Świata została drugą w historii mistrzynią olimpijską w skokach narciarskich pań. Srebro zdobyła Katharina Althaus z Niemiec, a brąz Sara Takanashi z Japonii.
Maren Lundby (1. miejsce; 105,5 oraz 110 metrów):
- Bardziej byłam zdenerwowana przed pierwszym skokiem niż przed drugim. Miałam dziwne uczucie. Nie wiem, co to było. Nie miałam poczucia, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. W drugiej serii w moich poczynaniach było więcej pewności. Czułam, że wszystko zależy ode mnie.
- Starałam się skupić wyłącznie na sobie. Nie pozwoliłam, aby cokolwiek mnie rozpraszało czy dekoncentrowało. Myślę, że udało mi się to całkiem dobrze.
Katharina Althaus (2. miejsce; 106,5 oraz 106 metrów):
- Moim celem było skończenie rywalizacji olimpijskiej na podium. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że udało mi się go zrealizować.
- To są skoki narciarskie i wiemy, że wiatr jest nieodłączną częścią tego sportu. Wiedzieliśmy, że jest wietrznie i nic z tym nie zrobimy.
Sara Takanashi (3. miejsce; dwukrotnie 103,5 metra):
- To mój pierwszy medal zdobyty podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Start tutaj był ogromnym wyzwaniem, więc tym bardziej się cieszę, że wywalczyłam ten krążek. Czuję dużą ulgę.
- Dużo radości sprawili mi też japońscy kibice, którzy w dużej liczbie pojawili się pod skoczniami w Pjongczangu.