PŚ w Lahti: Sobota z konkursem drużynowym (lista startowa)

Przed nami piąty w tym sezonie konkurs drużynowy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Już o 16:30 rozpocznie się rywalizacja na skoczni w Lahti (HS130). W gronie 12 reprezentacji znajdują się Polacy, jedni z faworytów do miejsca na podium.

Piątek na Salpausselce był popisem w wykonaniu Kamila Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski był najlepszym zawodnikiem obu serii treningowych, a następnie lotem na 134,5 m triumfował w kwalifikacjach. Z bardzo dobrej strony pokazał się również Dawid Kubacki, który w drugim treningu i eliminacjach zajął drugie miejsce, tuż za liderem Pucharu Świata.

Na sobotę zaplanowano w Lahti konkurs drużynowy. Będzie to już piąta tego typu rywalizacja w kończącym się powoli sezonie Pucharu Świata. W Wiśle, Ruce i Titisee-Neustadt triumfowali aktualni liderzy Pucharu Świata, Norwegowie. Ich zwycięską serię przerwali Polacy, którzy zwyciężyli w rywalizacji na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.

Marcowe soboty będą stały pod znakiem rywalizacji drużynowych w Pucharze Świata. Oprócz dzisiejszych zawodów w Lahti, również przez kolejne trzy tygodnie będziemy świadkami zmagań zespołowych, odpowiednio w Oslo (10 marca), Vikersund (17 marca) i Planicy (24 marca).

Piątkowe serie treningowe i kwalifikacje potwierdziły, iż trzy czołowe zespoły konkursu olimpijskiego w Pjongczangu zachowały swoją przewagę nad pozostałymi ekipami. Faworytami dzisiejszych zawodów są zatem Norwegowie, Niemcy i Polacy.

Na liście startowej sobotniego konkursu drużynowego znajduje się 12 reprezentacji narodowych. Polacy przystąpią to zawodów w składzie: Maciej Kot (nr 10-1), Stefan Hula (nr 10-2), Dawid Kubacki (nr 10-3) i Kamil Stoch (nr 10-4).

W dotychczasowej historii Pucharu Świata w Lahti rozegrano 16 konkursów drużynowych na dużej skoczni oraz jeden na obiekcie normalnym. Najwięcej razy, bo siedmiokrotnie (wliczając zawody na HS97), triumfowali Austriacy. Polacy trzykrotnie zajmowali trzecią pozycję, w 2011, 2012 (HS97) i 2013 roku. W ubiegłym roku Biało-Czerwoni triumfowali jednak na Salpausselce w konkursie drużynowym mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym.

W porze zawodów w Lahti wiatr ma osiągać średnią prędkość 2 m/s. Temperatura powietrza ma wynosić -9°C.

Oficjalnym rekordzistą Salpausselki (HS130) jest Johann Andre Forfang. Reprezentant Norwegii, podczas ubiegłorocznego konkursu drużynowego na mistrzostwach świata, poszybował na odległość 138 metrów.

Faworytem bukmacherów (STS) do zwycięstwa w dzisiejszym konkursie jest ekipa Niemiec. Stawiając 100 PLN na triumf naszych zachodnich sąsiadów można zarobić 198 PLN. Analitycy STS do grona faworytów zawodów zaliczają także Norwegów, za których ew. zwycięstwo, inwestując 100 PLN, można wzbogacić się o 264 PLN. Kurs na Polskę wynosi 2.75, co oznacza, że stawiając na nasz kraj 100 PLN, można otrzymać 242 PLN.

(wszystkie kursy na godz. 11:45, 03.03.2018).

O 15:30 czasu polskiego rozpocznie się seria próbna. Początek konkursu drużynowego wyznaczono na 16:30 naszego czasu.

Transmisję z zawodów przeprowadzą TVP1 i Eurosport 1.

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

lub relacji Berkutschi >>