Prace ziemne na Vikersundbakken
Włodarze skoczni do lotów narciarskich w Vikersund okres wiosenny wykorzystują na dostosowanie obiektu do najnowszych przepisów Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Aktualnie na zeskoku trwają prace ziemne, które są wykonywane za pomocą ciężkiego sprzętu.
Nowy profil największej skoczni świata, której rozmiar od minionego sezonu wynosi 240 metrów, zimą został ukształtowany i przetestowany za sprawą dostosowania grubości pokrywy śnieżnej. Teraz, kiedy Norwegowie przygotowują się do trzeciej edycji turnieju Raw Air, arenę postanowiono przystosować poprzez dokonanie odpowiednich prac ziemnych. Pierwszym, trwającym aktualnie etapem, jest wypełnienie dolnej części zeskoku, natomiast następnym krokiem będzie obniżenia wysokości buli.
Kolejną z nowinek z tej miejscowości jest budowa skoczni, której punkt konstrukcyjny znajdzie się na 65. metrze. Będzie ona uzupełnieniem istniejącego już kompleksu sportowego. W jej skład wchodzą już obiekty K-10, K-15, K-25, K-45 i K-105. Dawna skocznia K-65 została rozebrana wskutek powiększenia obiektu mamuciego. Nowa powstaje pomiędzy nią a skocznią dużą. Prace mają zakończyć się jeszcze przed sezonem zimowym 2018/2019.
Przypomnijmy, iż w maju potwierdzono, iż w 2022 roku to właśnie Vikersund zorganizuje Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich. Dla Norwegów będzie to piąta tego typu impreza, a ostatnia miała tam miejsce w 2012 roku. Indywidualne złoto zgarnął wówczas Robert Kranjec ze Słowenii, a drużynowo triumfowali Austriacy. Rekordzistą Vikersundbakken jest Stefan Kraft. Austriak w 2017 roku poszybował na odległość 253,5 metra, co jest nieoficjalnym rekordem świata w długości skoku narciarskiego.
Warto dodać, że wymagane zmiany zaczęli też wprowadzać operatorzy stadionów w Trondheim i Lillehammer, do których FIS również miała pewne uwagi. Tam działania zostaną zakończone latem i jesienią.
autor: Dominik Formela, źródło: berkutschi.com weź udział w dyskusji: 17