Łukasz Kruczek o kulisach pozostania we Włoszech
Po długim oczekiwaniu ze strony kibiców reprezentacja Włoch odkryła karty na sezon 2018/2019. Jak informowaliśmy we wtorek, trenerem męskiej kadry narodowej pozostanie Łukasz Kruczek, który pełni tę funkcję od dwóch lat. Dziś polski szkoleniowiec opowiada naszemu portalowi o okolicznościach przedłużenia pobytu na Półwyspie Apenińskim.
Co było powodem tak późnego ogłoszenia przedłużenia dotychczasowego kontraktu? - Negocjacje z Włoskim Związkiem Sportów Zimowych (FISI), dotyczące przedłużenia mojej umowy, trwały już od połowy minionej zimy. Zamieszanie zaczęło się w momencie, kiedy federacja przystąpiła do montażu swoich struktur na nowo. Nie dotyczyło to tylko nas, skoków narciarskich, ale i innych dyscyplin podlegających pod ten podmiot.
Jak roszady na najważniejszych stanowiskach osób decyzyjnych wpłynęły na ekipę Kruczka? - Brak oficjalnych powołań do kadr było utrudnieniem organizacyjnym. Dopiero od wtorku, kiedy opublikowano podział grup szkoleniowych, FISI może wysyłać sportowców na zgrupowania. Aktualnie jesteśmy w Planicy, gdzie odbywamy pierwszy oficjalny obóz treningowy. Wcześniej skoczkowie ćwiczyli na wyjazdach z klubami, na których również byłem obecny.
- Niezależnie od wspomnianych zawirowań, w miarę możliwości, zawodnicy realizowali mój program treningowy już od Wielkanocy, więc są w stałym treningu. Przed nami spotkanie z nowym dyrektorem sportowym, Federico Rigonim. Liczymy na to, że otrzymamy potwierdzenie wszelkich planów oraz zapewnień, które składał nam jego poprzednik, Sandro Pertile.
Jakie są priorytety Włoskiego Związku Sportów Zimowych względem skoków narciarskich? - Celem dla FISI jest inwestycja w młodzież. Związek chce uruchomić program rekrutacyjny. Jeżeli mówimy o nominacjach do kadr, to pewnej dziury nie da się przeskoczyć. Nie licząc powołanych, kolejni skoczkowie są juniorami z rocznika 2001 i młodszych. Liczę na to, że w sezonie 2018/2019 będą coraz śmielej poczynać sobie w Pucharze Kontynentalnym. Potencjał udowodnili już w finałowych zawodach poprzedniej edycji Pucharu Alp.
- W naszych szeregach nie brakuje motywacji do dalszej pracy. Widać, że włoscy kadrowicze potrafią wznieść się na wyższy poziom, ale należy to ustabilizować. Mówię to w kontekście zeszłego lata. Nie jest to proste zadanie, ale jak najbardziej wykonalne. Nie ma co ukrywać, że poprzednia zima przyniosła wyniki znacznie poniżej moich oczekiwań. Tych chłopaków stać na więcej, o czym wszyscy wiemy. Jest to czynnik zachęcający do dalszej pracy. Były pojedyncze, jasne punkty, ale na tle całego sezonu się pogubiły.
Co było powodem obniżki lotów Alexa Insama, który nie poczynił progresu względem sezonu 2016/2017, podczas którego został wicemistrzem świata juniorów, zdobył pierwsze punkty w elicie, a także ustanowił rekord kraju w długości skoku? - Nie pogubił się, lecz całkiem naturalnie zareagował na zintensyfikowanie treningu. To był dopiero jego pierwszy pełny sezon w Pucharze Świata.
Czy polski trener miał możliwość poprowadzenia innej reprezentacji w nadchodzącym sezonie? - Rozważałem różne propozycje i do każdej podchodziłem poważnie, natomiast brakowało takich, które byłyby konkretne. Wszystko opierało się na zasadzie mało sprecyzowanych rozmów.
Z Łukaszem Kruczkiem rozmawiał Tadeusz Mieczyński
Podział włoskich kadr na sezon 2018/2019 znajdziecie >>>TUTAJ<<<
Włoscy skoczkowie w top 30 Pucharu Świata za kadencji Łukasza Kruczka | |||||
Wynik | Zawodnik | Miejsce | I skok | II skok | Nota |
---|---|---|---|---|---|
9. miejsce | Sebastian Colloredo | Innsbruck (HS130), 04.01.2017 | 122.5 | - | 114.4 |
15. miejsce | Alex Insam | Planica (HS225), 24.03.2017 | 225.5 | 225.0 | 419.5 |
21. miejsce | Davide Bresadola | Trondheim (HS140), 16.03.2017 | 124.0 | 128.5 | 247.0 |
25. miejsce | Alex Insam | Vikersund (HS225), 19.03.2017 | 217.5 | 185.5 | 308.0 |
25. miejsce | Alex Insam | Willingen (HS145), 04.02.2018 | 137.0 | 120.5 | 200.4 |
26. miejsce | Alex Insam | Vikersund (HS240), 18.03.2018 | 201.5 | 205.0 | 349.4 |
27. miejsce | Davide Bresadola | Zakopane (HS134), 22.01.2017 | 123.0 | 121.5 | 248.9 |
28. miejsce | Sebastian Colloredo | Planica (HS225), 24.03.2017 | 212.0 | 211.5 | 384.7 |
30. miejsce | Sebastian Colloredo | Oslo (HS134), 12.03.2017 | 116.0 | 112.5 | 196.5 |
30. miejsce | Sebastian Colloredo | Bischofshofen (HS140), 06.01.2018 | 114.5 | 117.0 | 192.4 |