Austriacy na finiszu przygotowań do letniego sezonu

Do rozpoczęcia Letniego Grand Prix pozostał nieco ponad tydzień. Reprezentacja Austrii dowodzona przez Andreasa Feldera czyni ostatnie szlify formy przed inauguracją, która nastąpi w Wiśle na skoczni im. Adama Małysza. Jak przyznał główny szkoleniowiec, treningi minęły bez większych problemów.

Miejscem przygotowań Austriaków przed pierwszym konkursem tegorocznego LGP został niemiecki Oberstdorf. Do treningów powrócił Daniel Huber, który sześć tygodni temu przeszedł operację łąkotki. Jak sam przyznaje, krótka rekonwalescencja przeszła bezproblemowo i nie czuje już żadnego dyskomfortu, który mógłby mu przeszkodzić w powrocie na skocznię. Nie bez kłopotów obył się natomiast najlepszy austriacki skoczek minionego sezonu – Stefan Kraft, który z powodu lekkiego przeziębienia dołączył na przedsezonowe zgrupowanie z małym opóźnieniem.

Po zimowym sezonie sztab szkoleniowy reprezentacji Austrii przeszedł wiele zmian. Skład czołowej kadry narodowej pozostał jednak niemal nienaruszony – jej członkiem w dalszym ciągu jest Michael Hayboeck, który ubiegłą zimę zakończył na 23. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

- Nie mogę doczekać się pierwszych konkursów tego lata. Jak na początku każdego sezonu – wszyscy zaczynamy z tego samego poziomu. Można wtedy dostrzec, w jakim momencie się znajdujemy i nad czym trzeba popracować. W treningach nasza dyspozycja wygląda całkiem nieźle. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Najważniejsze, że napędzamy się nawzajem do dalszej pracy. Skoki narciarskie to sport indywidualny, jednak razem jesteśmy mocniejsi. Myślę, że kluczem do sukcesu i powrotu na szczyt jest dobrze wykonana praca zespołowa – stwierdził Hayboeck.

Podobnego zdania jest również nowy szkoleniowiec reprezentacji Austrii, Andreas Felder, który w kwietniu bieżącego roku zastąpił na tym stanowisku Heinza Kuttina.

- Podczas treningów w Oberstdorfie panowały świetne warunki. Członkowie zespołu są blisko siebie – nie tylko jeśli chodzi o poziom sportowy, ale również atmosferę w drużynie. Jestem zadowolony z ich obecnej dyspozycji i przekonany, że idziemy w dobrym kierunku – podsumował 56-letni Austriak.

Pierwsze oficjalne zawody tego lata ma już za sobą grupa dowodzona przez trenera Andreasa Widhoelzla, której trzon stanowią członkowie narodowej kadry B. W słoweńskim Kranju podczas inauguracyjnego weekendu Letniego Pucharu Kontynentalnego najlepiej z nich spisał się Stefan Huber – w sobotnich zmaganiach zajął 4. pozycję, zaś w niedzielę uplasował się na 3. lokacie. Równolegle odbywały się zawody z cyklu FIS Cup w Villach, jednak wzmocnieni grupą narodową gospodarze w żadnym z konkursów nie zdołali zająć miejsca na podium.