Strona główna • Puchar Świata

PŚ w Wiśle: Klimow pierwszym rosyjskim zwycięzcą, Stoch tuż za podium

Jewgienij Klimow odniósł pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata dla Rosji. Triumfator Letniego Grand Prix 2018 wygrał niedzielny konkurs na Skoczni im. Adama Małysza (HS134) w Wiśle po skokach na odległość 127,5 m oraz 131,5 m. Drugi był Niemiec Stephan Leyhe, a trzeci Japończyk Ryoyu Kobayashi. Tuż za podium znalazł się obrońca Kryształowej Kuli, Kamil Stoch. Pucharowe punkty zdobyło pięciu Polaków.


Pierwsza seria konkursowa, rozgrywana w opadach śniegu, należała do Jewgienija Klimowa. Triumfator Letniego Grand Prix 2018 poszybował na odległość 127,5 m i na półmetku zmagań prowadził z przewagą dwóch punktów nad Kamilem Stochem (126,5 m). Trzecią lokatę zajmował Japończyk Ryoyu Kobayashi, który podparł lot na odległość 137,5 m. Czwarty był Słoweniec Timi Zajc (126 m), piąty Fin Antti Aalto (123 m), a szósty - Niemiec Stephan Leyhe (124,5 m).

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani byli Andreas Wellinger (123,5 m) i Killian Peier (122,5 m). Dziewiątą lokatę zajmował Piotr Żyła (124,5 m), a dziesiątą - Markus Eisenbichler (124,5 m).

Do finałowej serii awansowało pięciu reprezentantów Polski. Oprócz Stocha i Żyły, sztuki tej dokonali dwunasty Dawid Kubacki (124 m), dwudziesty pierwszy Jakub Wolny (121 m) oraz dwudziesty dziewiąty Maciej Kot (116 m).

Na pierwszej serii konkursowej udział w zawodach zakończył trzydziesty ósmy Stefan Hula (115 m). Tego samego losu doznali m.in. Norweg Daniel-Andre Tande, Szwajcar Simon Ammann i Austriak Gregor Schlierenzauer.

Pierwszą rundę zawodów rozpoczęto z 9. belki startowej. Po skoku Ryoyu Kobayashiego skrócono rozbieg do 8. platformy.

W finałowej serii Jewgienij Klimow nie dał szans swoim rywalom. Lotem na odległość 130,5 m przypieczętował pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata w historii startów reprezentacji Rosji. Drugie miejsce, ze stratą 6,7 punktu do triumfatora, zajął Niemiec Stephan Leyhe (130,5 m). Na najniższym stopniu podium stanął Ryoyu Kobayashi (127 m), który w finale skakał z niższej belki na życzenie trenera.

Niewiele zabrakło, aby na podium znalazł się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski w finałowej próbie uzyskał 127 metrów, ale problemy podczas lądowania zadecydowały, iż zakończył zawody na czwartej pozycji, tracąc 0,3 punktu do Kobayashiego. Najwyższą lokatę w karierze - piątą - zajął Timi Zajc (127 m), a tuż za nim znalazł się szósty Piotr Żyła (131 m).

Podobnie jak zawodnicy na podium oraz Zajc, z życiowego rezultatu cieszył się również siódmy Fin Antti Aalto (127 m). Ósmy był Dawid Kubacki (128 m), dziewiąty Karl Geiger (129 m), a dziesiąty - Johann Andre Forfang (128 m).

Jakub Wolny w finałowej serii uzyskał 120,5 metra i sklasyfikowany został na 23. pozycji. Dwudzieste dziewiąte miejsce zajął Maciej Kot (111,5 m).

Drugą rundę konkursową przeprowadzono z 10. platformy. Ryoyu Kobayashi skakał na życzenie trenera z 9. belki.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata po pierwszym konkursie prowadzi - co oczywiste - Jewgienij Klimow (100 pkt.) przed Stephanem Leyhe (80 pkt.), Ryoyu Kobayashim (60 pkt.) oraz Kamilem Stochem (50 pkt.).

Polacy z dorobkiem 532 pkt. obronili pozycję lidera Pucharu Narodów, ale drugich Niemców (528 pkt.) wyprzedzają zaledwie o cztery "oczka". Trzecie miejsce zajmują Austriacy (334 pkt.).

Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się za tydzień, 24-25 listopada w fińskiej Ruce koło Kuusamo (HS142).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki I serii konkursu >>

Zobacz końcowe wyniki konkursu >>

Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>

Zobacz aktualny ranking WRL >>