Puchar Crunchipsa - pod znakiem niespodzianek

W ubiegły weekend, na zakopiańskich skoczniach odbyły się zawody o Puchar Crunchipsa. W konkursach wzięli udział skoczkowie z podhalańskich i beskidzkich klubów, a także goście z Czech, Słowacji i Rumunii.

W sobotę, na Maleńkiej Krokwi K35, rozegrane zostały konkursy dla dzieci. Pierwszą grupę, która wzięła udział w zawodach stanowiły, tradycyjnie, dzieci młodsze. Rywalizacja zakończyła się bez niespodzianek - triumfował po raz kolejny Bartosz Gąsienica - Laskowy, który, w znakomity sposób zastąpił ubiegłorocznego lidera tej kategorii - Klimka Murańkę. Drugie miejsce przypadło w udziale Jakubowi Wolnemu z LKS Klimczok Bystra. Ten młody zawodnik już wcześniej pokazywał się z dobrej strony (ostatnio podczas Kids Games w Wiśle, gdzie wywalczył trzecią lokatę). Ostatnie miejsce na podium należało do młodszego o rok Krzysztofa Lei, reprezentanta Startu Krokiew Zakopane.

Wprowadzono pewną nowość, jeśli chodzi o dotychczasową grupę dzieci starszych (93 - 94). Stworzono osobną listę wyników dla skoczków rocznika 1994 i osobną dla zawodników urodzonych w 1993 roku. Czy jest to jednorazowy przypadek, czy też stanie się to regułą - okaże się już za tydzień, podczas konkursów o Puchar Lata.

Pierwsze miejsce wśród dzieci rocznika '94 zasłużenie zajął Andrzej Gruszka. Oddał on dwa, długie skoki na odległość 29,5 m i 30 m.

Nie obyło się jednak bez szczypty dramaturgii. Otóż faworyt tego rocznika, Klimek Murańka, oddał najdłuższy skok pierwszej serii - 30,5 m. Niestety upadek sprawił, że Klimek otrzymał obniżone noty za styl i, w efekcie, uplasował się dopiero na szóstym miejscu po pierwszej serii. Mimo to, ten utalentowany zawodnik walczył do końca i w drugiej serii pofrunął równie daleko, ale już poprawnie. Nie wystarczyło to, co prawda, do zwycięstwa, ale drugie miejsce w tym przypadku jest naprawdę sukcesem.

Trzecia lokata przypadła w udziale Kamilowi Byrtowi z Wisły Ustronianki (27 m i 27,5 m). Warto podkreślić, że w konkursie brała również udział jedna zawodniczka - Kasia Buńda z TS Wisła Zakopane.

Kolejną niespodzianką jest zwycięstwo, Pavla Rajnocha w grupie drugiej dzieci starszych. Wykonał on dwa skoki po 31 m. I chociaż nasz reprezentant, Grzegorz Miętus walczył dzielnie, w pierwszej serii osiągnął tę samą odległość jak Czech, a w drugiej lądował tylko pół metra bliżej, to jednak musiał zadowolić się tym razem drugim miejscem.

Granicę 30 metrów pokonał jeszcze Tomasz Byrt z Wisły Ustronianki (30 m i 31 m) i Andrzej Gąsienica, reprezentant WKS Regle Kościelisko (30,5 m i 30 m).

W niedzielę rywalizacja przeniosła się na większe obiekty. Pierwszy z otwarych konkursów rozegrany został na Małej Krokwi K65. Wzięli w nim udział w większości młodzicy, jednak nie zabrakło i młodszych zawodników, którzy chcieli porównać swoje umiejętności ze starszymi kolegami.

Triumfował młody zakopiańczyk - Maciej Kot. Oddał on skoki długości 64 m i 68 m. Kolejne miejsca aż do 11., które zajął Klimek Murańka, należały do reprezentantów klubów beskidzkich oraz czeskich.

Druga lokata przypadła Mateuszowi Cieślarowi (dwa skoki po 66,5 m), natomiast trzecie miejsce, tym razem, zajął Paweł Słowiok. Zadecydowała o tym odległość, którą uzyskał w pierwszej serii - 62,5 m.

Tuż za nim uplasowała się rewelacyjna, dwunastoletnia Czeszka - Vladka Pustkova, która znakomicie wypadła w czasie lipcowych konkursów w Breitenberg – Rastbüchl, gdzie zwyciężała dwukrotnie, pokonujac miedzy innymi sławną Austriaczkę - Ewę Ganster.

Drugi otwarty konkurs skoków odbył się na Średniej Krokwi (początkowo zawody miały zostać rozegrane na mniejszym obiekcie). Zwyciężył, niespodziewanie, dwuboista Andrzej Zarycki. Wykonał on skoki długości 82 m i 82,5 m. Kolejne miejsca na podium zajęli: Czech Jiri Mazoch i Słowak Andrej Kremnicky. Czwartą lokatę wywalczył Mateusz Cieślar z Wisły Ustronianki.

Na uwagę zasługuje bardzo dobry występ jednego z najmłodszych skoczków: Pawła Słowioka (rocznik 92). Piąte miejsce w konkursie na K85 podopiecznego trenera Jana Szturca, świadczy o stałych postępach naszej narciarskiej nadziei. Nie zawiedli także obaj bracia Kotowie: Maciej i Jakub z klubu Start Krokiew Zakopane, którzy zajęli miejsce piąte ex aequo z kolegą z Wisły.

Poza konkursem wystąpiło także pięciu naszych juniorów (rocznik 1988). W klasyfikacji tej grupy najlepszy był Piotr Chowaniec, przed Dawidem Kowalem i Sebastianem Toczkiem. Należy podkreślić dobre wyniki tych skoczków: gdyby były one wliczone do rankingu rezultatów reszty uczestników tych zawodów, to skład podium byłby zupełnie inny.