Zielone światło dla 67. Turnieju Czterech Skoczni

Już za niespełna dwa tygodnie rozpocznie się jedno z najważniejszych wydarzeń obecnego sezonu - 67. Turniej Czterech Skoczni. Organizatorzy niemiecko-austriackiej imprezy zapewnili, iż pomimo łagodnej tegorocznej zimy wszystkie cztery areny zmagań będą gotowe na czas.

- Mamy wystarczającą ilość śniegu we wszystkich czterech miejscowościach. Rozpoczynamy proces przygotowania obiektów do zawodów - ogłosił we wtorek mediom Johann Pichler, prezydent Turnieju Czterech Skoczni.

Przygotowania ruszyły już w Oberstdorfie, gdzie 29 grudnia odbędą się kwalifikacje do pierwszego konkursu turnieju: - W zeszłym tygodniu nadeszły w końcu chłodne noce. Możemy więc optymalnie przygotować arenę w tygodniu przed Bożym Narodzeniem - zapewnia dr Peter Kruijer, przewodniczący SC Oberstdorf oraz komitetu organizacyjnego zawodów na Schattenbergschanze.

Bilety na inauguracyjny konkurs w Oberstdorfie zostały wyprzedane jeszcze w listopadzie. Obecnie są tylko dostępne wejściówki na kwalifikacje. Równie dużym zainteresowaniem cieszą się noworoczne zawody w Garmisch-Partenkirchen. - Bilety w tym roku sprzedają się tak szybko jak nigdy wcześniej - potwierdza Michael Mayer, prezes SC Partenkirchen oraz komitetu organizacyjnego w tym mieście. Łącznie na wszystkich czterech obiektach spodziewana jest liczba 100 tysięcy kibiców.

W poprzednich dwóch edycjach Turnieju Czterech Skoczni triumfował Kamil Stoch. W pamięci kibiców zapadła szczególnie ostatnie zwycięstwo, w ramach którego reprezentant Polski powtórzył wyczyn Svena Hannawalda z sezonu 2001/2002 i wygrał wszystkie cztery konkursy imprezy.

Za głównego faworyta 67. Turnieju Czterech Skoczni uznawany jest Japończyk Ryoyu Kobayashi. Wysoko stoją również akcje Polaków - Piotra Żyły oraz Kamila Stocha. W gronie pretendentów do wygranej wymieniani są również m.in. Norwegowie - Robert Johansson i Johann Andre Forfang oraz Niemcy - Karl Geiger i Stephan Leyhe.