TCS w Ga-Pa: Czas na skok w Nowy Rok (lista startowa)

Sylwestrowa zabawa dobiegła końca. Pora na pierwsze zawody w skokach narciarskich w 2019 roku. Punktualnie o 14:00 rozpocznie się drugi konkurs 67. Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Na starcie pojawi się sześciu Polaków. Biało-Czerwoni znajdują się w gronie faworytów rywalizacji na Grosse Olympiaschanze (HS142).

Inauguracyjny konkurs 67. Turnieju Czterech Skoczni potwierdził, iż głównym faworytem całej imprezy jest Japończyk Ryoyu Kobayashi. Lider Pucharu Świata odniósł zwycięstwo na Schattenbergschanze, pokonując o zaledwie 0,4 punktu Niemca Markusa Eisenbichlera. Na najniższym stopniu podium stanął Austriak Stefan Kraft, a tuż za nim uplasował się Norweg Andreas Stjernen. W czołowej dziesiątce zameldowało się aż trzech reprezentantów Polski. Piąty był Dawid Kubacki, szósty Piotr Żyła, zaś ósmy Kamil Stoch.

Liderujący w turnieju Ryoyu Kobayashi jest również głównym kandydatem do zwycięstwa w noworocznym konkursie w Garmisch-Partenkirchen. Japończyk w kwalifikacjach poszybował na 140 metr. Triumfatorem eliminacji został jednak Dawid Kubacki. Reprezentant Polski zwyciężył po skoku na odległość 135,5 metra. Identyczny rezultat uzyskał trzeci Kamil Stoch. To właśnie Biało-Czerwoni są wymieniani jako najgroźniejsi przeciwnicy turniejowego faworyta. Wysoko stoją również akcje Markusa Eisenbichlera, Andreasa Stjernena oraz Roberta Johanssona. W porównaniu z występem w Oberstdorfie, słabsze sylwestrowe próby oddawali Stefan Kraft i Piotr Żyła. Obu zawodników stać jednak na dalekie loty.

W gronie 50 zawodników z trzynastu państw znajduje się sześciu reprezentantów Polski. Noworoczny konkurs otworzy Jakub Wolny (nr 26). Następnie swoje próby oddadzą Stefan Hula (nr 37), Piotr Żyła (nr 13), Aleksander Zniszczoł (nr 42) oraz Kamil Stoch (nr 3). Pierwszą serię zawodów zakończy zwycięzca kwalifikacji, Dawid Kubacki (nr 1).

Po raz dwudziesty trzeci w historii Turnieju Czterech Skoczni, rywalizacja rozgrywana będzie systemem KO. W pierwszej serii zawodnicy są podzieleni na 25 par, których zwycięzcy zapewniają sobie awans do finałowej serii. Stawkę uzupełnia 5 najlepszych skoczków spośród grona przegranych w pojedynkach.

W walce o udział w rundzie finałowej, Dawid Kubacki i Aleksander Zniszczoł zmierzą się z reprezentantami Słowenii - odpowiednio Jernejem Damjanem i Timim Zajcem. Kamil Stoch i Piotr Żyła podejmą natomiast Szwajcarów - kolejno Andreasa Schulera oraz Killiana Peiera. Rywalem Jakuba Wolnego będzie Japończyk Naoki Nakamura, zaś Stefana Huli - Norweg Halvor Egner Granerud.

W dotychczasowych 66 konkursach Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen, najczęściej, bo 14-krotnie, triumfowali reprezentanci Austrii. Trzynaście razy najlepsi na Grosse Olympiaschanze okazywali się Norwegowie, a dziesięć - Finowie. Ponadto ze zwycięstwa cieszyli się również zawodnicy z NRD (7 razy), Niemiec/RFN (6 razy), Japonii (4 razy), Czechosłowacji i Czech (4 razy), Słowenii (3 razy), Związku Radzieckiego (2 razy) oraz Kanady i Polski (po 1 razie).

Indywidualnie czterokrotnie ze zwycięstwa w konkursie Garmisch-Partenkirchen cieszył się Jens Weissflog. Słynny niemiecki skoczek triumfował na Grosse Olympiaschanze w 1984, 1985, 1990 i 1991 roku.

Polacy na pierwszą wygraną w zawodach Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen musieli czekać aż do 2018 roku i zwycięstwa Kamila Stocha. W 2003 roku Adam Małysz zajął drugie miejsce, ex aequo z Austriakiem Andreasem Goldbergerem. Taką samą pozycję uzyskał przed dwoma laty Kamil Stoch. Ponadto, "Orzeł z Wisły" trzykrotnie był klasyfikowany w Ga-Pa na trzeciej pozycji (2001, 2002 i 2011 rok). Na najniższym stopniu podium konkursu na Grosse Olympiaschanze stawał również Józef Przybyła w 1964 roku.

Noworoczne zmagania w Garmisch-Partenkirchen powinny odbyć się bez większych problemów. Przewidywana jest słoneczna pogoda i wiatr o średniej prędkości 1 m/s. Słupki rtęci termometrów powinny wskazywać +3°C.

Oficjalnym rekordzistą skoczni Grosse Olympiaschanze (HS140) jest Simon Ammann. Czterokrotny mistrz olimpijski poszybował podczas konkursu w 2010 roku na odległość 143,5 metra. Jeszcze dalej, bo na 145 metrze, lądował w sylwestra 2014 roku Anders Jacobsen, ale Norweg oddał swoją próbę podczas serii treningowej.

Na 12:30 wyznaczono początek serii próbnej. Noworoczny konkurs ma rozpocząć się punktualnie o 14:00.

Transmisję z zawodów przeprowadzą TVP1 (13:45), TVP Sport (13:45) i Eurosport 1 (13:45).

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>>

lub relacji Berkutschi >>>

Po sylwestrowych kwalifikacjach i zmaganiach w Oberstdorfie, zdecydowanym faworytem bukmacherów (STS) do zwycięstwa w Ga-Pa jest Ryoyu Kobayashi. Stawiając 100 PLN na triumf lidera PŚ można zarobić 158 PLN. Analitycy STS do grona faworytów zaliczają także Kamila Stocha, za którego można "zgarnąć" 594 PLN, inwestując 100 PLN. W przypadku zwycięstwa Dawida Kubackiego można wygrać 704 PLN, stawiając 100 PLN na Polaka. (wszystkie kursy na godz. 10:40, 01.01.2019).

.

.