TCS w Bischofshofen: Czy śnieżyca przeszkodzi w rozegraniu kwalifikacji? (lista startowa)

Przed nami ostatni przystanek na trasie 67. Turnieju Czterech Skoczni. Najlepsi skoczkowie świata dotarli już do Bischofshofen (HS142), gdzie w sobotę mają odbyć się treningi oraz kwalifikacje do niedzielnego konkursu. Na starcie pojawi się siedmiu Polaków.

Po trzech konkursach 67. Turnieju Czterech Skoczni wyłonił się jeden, zdecydowany faworyt do triumfu w tej imprezie. Jest nim lider Pucharu Świata, Ryoyu Kobayashi. Reprezentant Japonii zdominował niemiecko-austriackie zawody na przełomie starego i nowego roku, triumfując we wszystkich dotychczasowych konkursach w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucku.

Już tylko kataklizm może odebrać Ryoyu Kobayashiemu triumf w końcowej klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Przed finałowymi zawodami w Bischofshofen, główny faworyt ma 45,5 punktu przewagi nad drugim Niemcem Markusem Eisenbichlerem (około 25,5 metra). Trzecie miejsce zajmuje Norweg Andreas Stjernen, zaś czwarty jest Kamil Stoch. Triumfator poprzednich dwóch edycji TCS traci do miejsca na podium 15,3 punktu (8,5 metra). Szansę na ukończenie imprezy w czołowej dziesiątce ma także Dawid Kubacki, który po trzech konkursach zajmuje siódmą lokatę.

Przed finałowymi zawodami głośniej mówi się nie o tym, kto wygra turniej, ale czy Ryoyu Kobayashi zdoła wygrać wszystkie cztery konkursy tej samej edycji TCS. Japończyk ma szansę zapisać się jako trzeci zawodnik w historii, który dokona tego wyczynu. Pierwszym był Niemiec Sven Hannawald podczas 50. Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2001/2002. Jako drugi dokonał tej sztuki przed rokiem Kamil Stoch.

Ryoyu Kobayashi jest trzecim reprezentantem Japonii, który wygrał pierwsze trzy konkursy zaliczane do Turnieju Czterech Skoczni. W 1972 roku identyczny rezultat zaliczył Yukio Kasaya, który zamiast wyruszyć do Bischofshofen obrał kurs powrotny do kraju, aby trenować przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Sapporo. Z kolei w 1998 roku Kazuyoshi Funaki ukończył finałowy konkurs na ósmym miejscu. Co ciekawe, zwycięzcą zawodów został wtedy... Sven Hannawald.

Zobacz aktualną klasyfikację 67. Turnieju Czterech Skoczni >>

Na liście startowej sobotnich kwalifikacji na Paul-Ausserleitner-Schanze (HS142) widnieją nazwiska 66 zawodników z szesnastu reprezentacji narodowych. W akcji ujrzymy siedmiu reprezentantów Polski - Aleksandra Zniszczoła (nr 7), Macieja Kota (nr 23), Stefana Hulę (nr 32), Jakuba Wolnego (nr 43), Dawida Kubackiego (nr 56), Kamila Stocha (nr 64) oraz Piotra Żyłę (nr 65).

Podczas Turnieju Czterech Skoczni, kwalifikacje mają dodatkowy wpływ na przebieg głównej rywalizacji. Na podstawie wyników eliminacji utworzonych zostanie 25 par zawodników, którzy w pierwszej serii konkursowej będą rywalizować między sobą o awans do finału. W drugiej rundzie wystąpi 25 zwycięzców par KO oraz pięciu najwyżej sklasyfikowanych zawodników spośród wszystkich przegranych.

Podobnie jak to miało miejsce w Garmisch-Partenkirchen, zmianie uległ rozmiar skoczni w Bischofshofen. Punkt HS obiektu Paul-Ausserleitner-Schanze został przesunięty ze 140 na 142 metr.

Głównym problemem dla skoczków w sobotnie popołudnie i wieczór mogą być obfite opady śniegu. Bischofshofen od piątku zmaga się z nieustanną śnieżycą. Tym samym aura może zakłócić program sobotnich treningów oraz kwalifikacji. Wiatr ma osiągać prędkość 1 m/s, a temperatura powietrza ma oscylować w okolicach 0°C. Lepsze prognozy są zapowiadane na niedzielny konkurs, kiedy to opady mają znacznie zelżeć.

Organizatorzy podjęli już pierwsze decyzje związane z sobotnimi seriami. Trening został przesunięty na 16:00 i ograniczony do jednej rundy. Kwalifikacje mają rozpocząć się planowo o 17:00.

AKTUALIZACJA: Trening został przełożony na godzinę 17:00. Tuż po nim mają rozpocząć się kwalifikacje. Kolejna decyzja jury ma zapaść o 15:45.

Jeżeli pogoda nie da za wygraną i skoczkowie nie oddadzą prób w sobotę, zmianie ulegnie program na niedzielę. O 14:30 rozpocznie się jednoseryjny trening, a po nim kwalifikacje. Zaplanowany na 17:00 konkurs odbyłby się wtedy bez systemu KO.

Oficjalnym rekordzistą Skoczni im. Paula Ausserleitnera (HS142) jest Andreas Wellinger . Reprezentant Niemiec poszybował tutaj podczas kwalifikacji w 2017 roku na odległość 144,5 m. Jeszcze dalej, bo na 145 m lądował w 2008 roku Gregor Schlierenzauer, ale miało to miejsce podczas serii treningowej.

Transmisję z kwalifikacji przeprowadzi stacja Eurosport 1 (16:30).

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

lub relacji Berkutschi >>