W 80 wygranych dookoła Pucharu Świata - jubileuszowy triumf Dawida Kubackiego

Dawid Kubacki jako dziewiąty reprezentant Polski w historii odniósł zwycięstwo w indywidualnych zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich. Triumf na skoczni Trampolino Dal Ben (HS135) w Predazzo był jednocześnie jubileuszową, 80. wiktorią przedstawiciela naszego kraju w konkursach PŚ.

Pierwsze polskie zwycięstwa zostały odniesione podczas premierowego sezonu Pucharu Świata w sezonie 1979/1980. W sobotnim konkursie na Średniej Krokwi w Zakopanem historyczny triumf odniósł nieżyjący już Stanisław Bobak. Dzień później był drugi, a jego wyczyn na Wielkiej Krokwi powtórzył Piotr Fijas. Były rekordzista świata długości lotu narciarskiego łącznie odniósł trzy pucharowe zwycięstwa, ostatnie w 1986 roku w Libercu.

Na kolejne zwycięstwo przyszło nam czekać dziesięć lat. 17 marca 1996 roku na Holmenkollbakken w Oslo triumfował 18-letni Adam Małysz. Jak się miało okazać, był to dopiero początek sukcesów skoczka z Wisły, którego forma eksplodowała w 2001 roku. To właśnie w sezonie na przełomów wieku odniósł jedenaście pucharowych zwycięstw, co jest wciąż rekordem w wykonaniu polskiego skoczka. Łącznie w roku kalendarzowym triumfował w 22 z 27 rozegranych zawodów, a tylko trzykrotnie zabrakło go na podium. Tak świetnych statystyk nie miał ani nikt wcześniej, ani później.

Z drobnymi przerwami, seria sukcesów Adama Małysza trwała przez dekadę. Polak wyrównał osiągnięcie Matti Nykaenena i czterokrotnie triumfował w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (2001, 2002, 2003, 2007). Jego ostatnie, 39. zwycięstwo w PŚ miało miejsce 21 stycznia 2011 roku na Wielkiej Krokwi. Dwa dni później nastąpił symboliczny konkurs. "Orzeł z Wisły" nie ustał swojej próby, zaś po pierwszą wiktorię poszybował Kamil Wiktor Stoch. Do końca sezonu skoczek z Zębu odniósł jeszcze zwycięstwa w Klingenthal i Planicy, w pożegnalnym konkursie trzeciego wówczas Małysza.

Kamil Stoch w kolejnych latach kalendarzowych odnosił zawsze co najmniej jedno zwycięstwo. W przeciwieństwie do Adama Małysza, mógł także liczyć na jednorazowe triumfy swoich kolegów z kadry. W 2013 roku w Oslo wygraną ex aequo z Gregorem Schlierenzauerem odniósł Piotr Żyła. Na inaugurację sezonu 2013/2014 w Klingenthal zwyciężył Krzysztof Biegun, zaś miesiąc później w Engelbergu - Jan Ziobro. Azjatyckie zawody w 2017 roku należały z kolei do Macieja Kota. Zakopiańczyk najpierw triumfował w 45. rocznicę olimpijskiego złota Wojciecha Fortuny na Okurayamie w Sapporo (wspólnie z Peterem Prevcem), a potem odniósł samodzielną wygraną w Pjongczangu.

W tym czasie kolejne sukcesy odnosił Kamil Stoch, który w 2014 oraz 2018 roku sięgał po Kryształową Kulę. Obecnie jego licznik wskazuje liczbę 31 pucharowych wygranych, co daje mu szóste miejsce w klasyfikacji wszech czasów Pucharu Świata. Lepsi są tylko Gregor Schlierenzauer (53 zwycięstwa), Matti Nykaenen (46), Adam Małysz (39), Janne Ahonen (36) oraz Jens Weissflog (33).

Niedzielny konkurs na Trampolino Dal Ben w Predazzo przyniósł dziewiątego polskiego triumfatora zawodów Pucharu Świata. Na sukces Dawida Kubackiego zanosiło się już od kilku dni, ale wciąż niepokonany był Ryoyu Kobayashi. Japończyk jednak tym razem skakał bliżej, zaś skoczek z Szaflar powtórzył swoje bardzo dobre skoki z ostatnich zawodów i pewnie sięgnął po jubileuszowe, 80. biało-czerwone zwycięstwo w indywidualnych zawodach Pucharu Świata.

Ponadto polscy skoczkowie stawali 192 razy na podium indywidualnych konkursów PŚ. Na ten wynik składają się rezultaty jedenastu zawodników. Oprócz wspomnianej zwycięskiej dziewiątki, konkursy Pucharu Świata w czołowej trójce kończyli również Janusz Malik (trzeci w Planicy w 1984 roku) oraz Tadeusz Fijas (3. w Harrachovie w 1985 roku).

Pod względem ilości wygranych konkursów indywidualnych, reprezentacja Polski z dorobkiem 80 zwycięstw znajduje się na piątym miejscu w klasyfikacji wszech czasów. Lepszym rezultatem mogą pochwalić się wyłącznie drużyny Austrii (247 triumfów), Finlandii (151), Niemiec (114 - bez wliczania sukcesów skoczków z NRD) oraz Norwegii (111).

Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się w Zakopanem. W zimowej stolicy Polski nasi reprezentanci odnieśli łącznie dziesięć wygranych (czterokrotnie Adam Małysz i Kamil Stoch oraz po jednym razie Stanisław Bobak i Piotr Fijas), a ponadto przed rokiem triumfowali w rywalizacji drużynowej. Bardzo możliwe, iż już za kilka dni lista biało-czerwonych wiktorii w PŚ wzbogaci się o kolejne pozycje.