Luca Egloff kończy przygodę ze skokami
Luca Egloff poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o zakończeniu kariery skoczka narciarskiego. Występ w Pucharze Kontynentalnym w Zakopanem był ostatnim w oficjalnych zawodach dla Szwajcara.
23-latek w sezonie 2018/19 dwukrotnie wystąpił w konkursach Pucharu Świata. Egloff był 40. w Oslo oraz 37. w Lillehammer. Zawodnik zajął 61. miejsce w klasyfikacji generalnej turnieju Raw Air.
- Tak jest, kończę karierę skoczka. Jestem naprawdę wdzięczny za wszystko, czego doświadczyłem w tym sporcie. Nauczyłem się naprawdę wielu rzeczy. Dziękuję wszystkim, którzy mi to umożliwili - napisał na swoim Instagramie.
Szwajcarski skoczek nigdy nie sięgnął po punkty zimowych zmagań najwyższej rangi. Zdobywał je za to latem, gdzie najlepszy wynik zanotował w 2015 roku w Ałmatach, gdzie finiszował na 5. lokacie. W kończącym się sezonie głównie pokazywał się w Pucharze Kontynentalnym, w którym zgromadził 97 "oczek". Podczas ostatnich zawodów w karierze zajął 25. miejsce na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Najwyżej tej zimy został sklasyfikowany w Iron Mountain, gdzie był 7.
Egloff w ostatnich tygodniach udanie prezentował się na szczeblu trzecioligowym. Cykl FIS Cup 2018/19 zakończył na 2. pozycji, wygrywając po drodze trzy konkursy. W lutym współtworzył reprezentację Szwajcarii podczas konkursu drużynowego o tytuł mistrza świata, który jego zespół zakończył na 7. miejscu. Indywidualnie w Seefeld plasował się w czwartej dziesiątce. Rekord życiowy 23-latka to 204 metry. Takim lotem Egloff popisał się przed rokiem w Planicy.