Schlierenzauer o współpracy z Schusterem: To życiowa szansa

Początek maja przyniósł długo wyczekiwane informacje dotyczące kariery Gregora Schlierenzauera, która raz jeszcze zostanie poddana próbie wskrzeszenia. Pomocną dłoń do Tyrolczyka wyciągnął trener Werner Schuster, szkoleniowiec pracujący w latach 2008-2019 z niemiecką kadrą narodową. Zawodnik mówi o wielkiej szansie, którą otwiera ponowna kooperacja tej dwójki.

Jednocześnie rekordzista Pucharu Świata w liczbie wygranych konkursów poinformował, iż kończy współpracę z pierwszym w historii zdobywcą Kryształowej Kuli - Hubertem Neuperem. Najlepszy zawodnik sezonu 1979/80 w poprzednich latach pełnił rolę jego menadżera, którą teraz przejmie Schuster. - Z Hubertem pozostajemy w kontakcie i przyjacielskich stosunkach. Jestem mu wdzięczny, że towarzyszył mi przez ostatnie lata. Bez niego nie nauczyłbym się wielu rzeczy, ale nie potrzebuję dwóch doradców. Współpraca z Wernerem Schusterem to moja życiowa szansa.

Dla duetu Schuster-Schlierenzauer będzie to powrót do przeszłości, gdy obaj panowie współdziałali w szkole sportowej w Stams. - Werner to kluczowa postać w kontekście pierwszych lat mojej kariery. Bardzo się cieszę, że znów będzie ze mną współpracować. Odniósł wielki sukces w Niemczech, a do jego kompetencji będzie należało przygotowanie planu treningowego i praca nad moją techniką na skoczni. Muszę dostosować się do aktualnych trendów. Projekt będzie finansowany całościowo przeze mnie, bez wkładu krajowej federacji. Jestem jednak wdzięczny członkom Austriackiego Związku Narciarskiego za ich pełne wsparcie i możliwość przygotowywania się z członkami kadry.

Przyszłość Austriaka w skokach narciarskich stanęła pod dużym znakiem zapytania w połowie lutego, gdy nie otrzymał on powołania na domowe mistrzostwa świat w narciarstwie klasycznym, które rozegrano na dobrze znanych mu obiektach w Innsbrucku i Seefeld. Od tego czasu Schlierenzauer nie wziął udziału w żadnym konkursie, a do tego został wykluczony ze struktur kadr narodowych. Taki ruch był efektem braku sportowych osiągnięć sportowca z Rumu, a także rygorystycznych przepisów austriackiej federacji, która ściśle regulują status członków kadr narodowych, a także jego zaplecza.

- Gdybym podjął teraz decyzję o zakończeniu kariery, zjadłaby ona mnie od środka po pewnym czasie. Mam 29 lat, więc jestem w optymalnym wieku do uprawiania sportu wyczynowego. Moim celem jest osiągnięcie stabilizacji i ponowne wskakiwanie do czołowej „10”, choć w sporcie walka toczy się o miejsca na podium. Nadal chcę wygrywać, w przeciwnym razie nie robiłbym tego wszystkiego - zaznacza pełen nadziei Schlierenzauer w rozmowie z Norbertem Niederacherem z Kronen Zeitung.