Następny Słoweniec żegna się ze skokami

Nejc Dezman w wieku niespełna 27 lat podjął decyzję o zakończeniu kariery skoczka narciarskiego. Mistrz świata juniorów z 2012 roku pożegna się kibicami 5 lipca, na kiedy zaplanowano inaugurację Letniego Pucharu Kontynentalnego w Kranju.

- Drodzy kibice, przyjaciele, sponsorzy... Po 21 latach czas pożegnać się ze skokami narciarskimi. Pozostawienie tej dyscypliny sportu nie było łatwą decyzją, ponieważ to moja pasja, ale nadszedł czas na otwarcie nowego rozdziału życia - informujemy Dezman za pośrednictwem mediów społecznościowych.

- W trakcie mojej kariery pojawiały się pozytywne momenty, które na długo zatrzymam w pamięci. Przy tej okazji dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie na dobre i na złe podczas minionych lat na skoczniach. Mowa o sponsorach, trenerach i oczywiście rodzinie. Bez tych osób byłoby ciężko. Mam nadzieję, że jeszcze długo będę w kontakcie z moimi dotychczasowymi kolegami z reprezentacji - kontynuuje uczestnik mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym z 2015 roku.

- Ze skokami narciarskimi pożegnam się 5 lipca. Stanie się to na mojej domowej skoczni podczas Letniego Pucharu Kontynentalnego w Kranju - zapowiedział Dezman, który w 2012 roku sięgnął po złoto światowego czempionatu juniorów rozgrywanego w Erzurum. Słoweniec w Turcji o sześć punktów pokonał Aleksandra Zniszczoła i Jakę Hvalę, ex aequo finiszujących na drugiej lokacie.

Zawodnik pochodzący z Kranja przez lata nie potrafił przekuć młodzieżowego sukcesu na arenę seniorską. W latach 2011-2019 regularnie pokazywał się w Pucharze Kontynentalnym, gdzie w warunkach zimowych siedemnastokrotnie wskakiwał na podium, co nigdy nie udało mu się w Pucharze Świata. Pośród elity najlepiej wypadał w sezonach 2013/14 i 2014/15, podczas których trzy razy meldował się w czołowej "10" zawodów. Dwukrotnie w Sapporo na Okurayamie i raz na skoczni normalnej w Kuopio. Do tamtych wyników nawiązał w ostatnim konkursie przed igrzyskami w Pjongczangu, gdy w Willingen zdołał wywalczyć 9. miejsce. 

Dezman nigdy nie otrzymał szansy zaznania startu olimpijskiego, a smaku mistrzostw świata zaznał w 2015 roku w Falun, gdzie indywidualnie był 20. i 26., a w konkursach drużynowych plasował się na lokatach 5-6. Swój rekord życiowy ustanowił w marcu 2017 roku w Vikersund, kiedy poszybował na 224. metr. Jego życiową partnerką jest była słoweńska skoczkini - Katja Pozun.

Jego odejście ze świata skoków to kolejny cios dla zaplecza słoweńskiej kadry A, która przechodzi zmianę pokoleniową. W ostatnich miesiącach zakończenie kariery ogłosili też Robert Kranjec, Tomaz Naglic oraz Andraz Pograjc.