Skoczkowie na tratwy! - atrakcje LGP w Zakopanem
Zawody LGP w Zakopanem zapowiadają się niezwyle emocjonująco nie tylko dla kibiców, ale i dla skoczków. Organizatorzy zadbali, aby nasi zagraniczni goście miło i atrakcyjnie spędzili sobotnie przedpołudnie. Zawodnicy wyjadą wtedy z Zakopanego, aby wziąć udział w spływie Dunajcem.
Spływ Przełomem Dunajca jest największą atrakcją turystyczną Pienin, małego, ale słynącego z przepięknych krajobrazów, pasma górskiego wciśniętego między Beskid Sądecki i Magurę Spiską.
Swoją wyprawę skoczkowie rozpoczną w Kątach, malowniczym przysiółku pod Macelową Górą. Początkowo trasa wiedzie szeroką doliną. Po prawej (słowackiej) stronie widać zabudowania wsi Majere, natomiast po lewej - Sromowce Średnie.
Dalej koryto Dunajca rozdziela się, tworząc wyspę długości ok. 2 km. Tratwy płyną prawą, słowacką stroną. Po złączeniu się obydwu odnóg rzeki, mijają Czerwony Klasztor, założony w pierwszej połowie XIV wieku, obecnie muzeum. Po polskiej stronie znajduje się wieś letniskowa Sromowce Niżne.
W tym miejscu rozpoczyna się najbardziej atrakcyjna część spływu - Przełom Dunajca. W oddali widać w całej okazałości Trzy Korony - najwyższy szczyt Pienińskiego Parku Narodowego. Odtąd rzeka płynie między skalnymi ścianami, tworząc 7 pętli.
Nurt staje się szybszy. Tratwy wkraczają na teren parku narodowego i mijają Ostrą Skałę, oraz Grabczychy - Wyżnią i Niżnią. Następnie koryto rzeki zwęża się: to miejsce zwane jest Zbójnickim Skokiem i owiane legendą o Janosiku. Po minięciu Świnnej Skały, rzeka gwałtownie skręca.
Tratwy dopływają do słowackich Siedmiu Mnichów, czyli skał w masywie Golicy. Po polskiej stronie rzeka mija ścianę Facimiechu, a następnie Ligarki, Fujarkowe Skały, Ślimakową Skałę, Wilczy Spad i Głowę Cukru. Stąd roztacza się przepiękny widok na Sokolicę (pierwsze zdjęcie), z której szczytu najatrakcyjniej widać Dunajec.
Potem tratwy wpływają na Loch - najgłębsze miejsce Przełomu. Ok 500 metrów dalej, po prawej stronie, znajduje się polsko-słowackie, turystyczne przejście graniczne, łączące Szczawnicę z Lesnicą.
Przełom kończą wrota Hukowej i Białej Skały. W tym miejscu koryto rzeki rozszerza się i spływ dobiega końca. Tratwy wysadzają turystów na przystani w Szczawnicy i płyną dalej, do Krościenka.
W Szczawnicy - uzdrowisku malowniczo położonym w Dolinie Grajcarka, skoczkowie spróbują tradycyjnej, polskiej kuchni, w którejś z wielu przytulnych restauracji. Dla Adama Małysza będzie to kolejna wyprawa tego typu, gdyż gościł już w tych stronach. Pamiątkowe zdjęcia można oglądać w barze "Madejówka", tuż nad brzegiem Dunajca.
Wszystkim uczestnikom sobotniego spływu życzymy wspaniałej pogody i niezapomnianych wrażeń!
autor: Barbara Niewiadomska, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 27