PŚ w Klingenthal: Wietrzna sobota na Vogtland Arenie, Norwegowie bez Tandego (listy startowe)

Pora na drugi dzień rywalizacji w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich na Vogtland Arenie (HS140) w Klingenthal. Na sobotę zaplanowano konkurs indywidualny kobiet (11:45) oraz zawody drużynowe mężczyzn (16:00). Rywalizację może jednak utrudnić zbyt silnie wiejący wiatr.

Piątek na Vogtland Arenie upłynął pod znakiem zmiennych warunków wietrznych. Serie treningowe padły łupem Ryoyu Kobayashiego, ale w kwalifikacjach najlepsi okazali się Stefan Kraft, Karl Geiger oraz Piotr Żyła. Biało-Czerwoni nie błyszczeli tego dnia na skoczni. Nadziei na lepsze występy dały nam jednak kwalifikacje, gdzie obok wiślanina w czołowej dziesiątce uplasował się siódmy Dawid Kubacki.

Miniony dzień dostarczył również dwa nieprzyjemne incydenty. Pierwszym była drobna kontuzja Daniela Andre Tandego. Norweg doznał opuchlizny kostki w wyniku uderzenia nartą. Lider Pucharu Świata wystartował jednak w kwalifikacjach i z piątej dziesiątki awansował do niedzielnych zawodów. Groźnie wyglądający upadek na 60 metr zaliczył Heung Chul Choi. Koreańczyk opuścił skocznię o własnych siłach, ale nie pojawił się na starcie rundy eliminacyjnej.

Na sobotę w Klingenthal zaplanowano drugi w tym sezonie konkurs drużynowy. Poprzednia tego typu rywalizacja miała miejsce trzy tygodnie temu w Wiśle. Zwyciężyli wówczas Austriacy przed Norwegami i Polakami. Biało-Czerwoni wystąpią dziś w identycznym składzie, co na Skoczni im. Adama Małysza. Trener Michal Dolezal do rywalizacji powołał Piotra Żyłę (nr 6-1), Jakuba Wolnego (nr 6-2), Kamila Stocha (nr 6-3) oraz Dawida Kubackiego (nr 6-4).

Głównymi faworytami do zwycięstwa są reprezentacje Austrii oraz Niemiec. Wysoko stoją również akcje Norwegów, u których niewiadomą jest poziom występu wspomnianego wyżej Daniela Andre Tandego. W grze o podium mogą liczyć się także Polacy, Słoweńcy i Japończycy. Łącznie w rywalizacji weźmie udział dziewięć ekip.

Do tej pory w Klingenthal rozegrano cztery konkursy drużynowe Pucharu Świata. Najczęściej, bo dwukrotnie wygrywali Niemcy (2014, 2015). Reprezentancja gospodarzy jeszcze nigdy nie kończyła zespołowej rywalizacji na Vogtland Arenie poza podium. Polacy w czołowej trójce znaleźli się tylko raz. Było to w ostatnich zawodach, w 2016 roku, kiedy to odnieśli historyczne, pierwsze zwycięstwo w historii reprezentacji naszego kraju w konkursach drużynowych PŚ.

W sobotę Klingenthal ma odbyć się ponadto pierwszy w historii konkurs Pucharu Świata pań na Vogtland Arenie. Na liście startowej widnieją nazwiska 40 zawodniczek z trzynastu reprezentacji narodowych. W gronie głównych faworytek wymieniane są Maren Lundby, Chiara Hoelzl, Ema Klinec, Nika Kriznar, Sara Takanashi oraz Daniela Iraschko-Stolz.

Rywalizację w Saksonii może jednak zakłócić wiatr. W porze zawodów pań przewidywana średnia siła wiatru ma wynosić nawet 11 m/s. W trakcie konkursu drużynowego mężczyzn wspomniana prędkość ma zmaleć do 8 m/s. Dodatkowo prognozwane są opady deszczu i deszczu ze śniegem. Temperatura powietrza ma oscylować w okolicach +1-3°C.

Oficjalnym rekordzistą Vogtland Areny (HS140) jest Michael Uhrmann. Reprezentant Niemiec podczas konkursu Pucharu Świata w 2011 roku poszybował na odległość 146,5 metra. Oficjalny rekord pań zostanie ustanowiony podczas sobotniego konkursu. W piątek na 142 metrze lądowała Daniela Iraschko-Stolz.

O 10:45 ma rozpocząć się seria próbna przed zaplanowanym na 11:45 konkursem pań. Z kolei na 14:45 wyznaczono start serii próbnej przed zawodami drużynowymi mężczyzn (16:00).

Transmisję z konkursu drużynowego przeprowadzą TVP1 (15:35), TVP Sport (15:05) oraz Eurosport 1 (15:30).

Wyniki "na żywo" mężczyzn będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>>

lub relacji Berkutschi >>>

Z kolei wyniki "na żywo" kobiet będziecie mogli śledzić tutaj >>>

Faworytem bukmacherów (STS) do zwycięstwa w dzisiejszym konkursie jest ekipa Alexandra Stoeckla. Stawiając 100 PLN na triumf Norwegów można zarobić 220 PLN. Analitycy STS do grona faworytów zawodów zaliczają także Austriaków, za których ew. wygraną, inwestując 100 PLN, można wzbogacić się o 242 PLN. Kurs na Polaków wynosi 10.00, co oznacza, że stawiając na naszych rodaków 100 PLN, można otrzymać 880 PLN. (stan kursów na godz. 8:35, 14.12.2019)

AKTUALIZACJA: Sztab reprezentacji Norwegii podjął decyzję o wycofaniu Daniela Andre Tandego z sobotniego konkursu drużynowego. W składzie mistrzów olimpijskich z Pjongczangu zastąpi go Johann Andre Forfang.

AKTUALIZACJA 2: Z racji przełożenia konkursu kobiet na 14:30, zaplanowana na 14:45 seria próbna mężczyzn została odwołana.