Poważna kontuzja Markenga
Nawet rok może potrwać przerwa Thomasa Aasena Markenga od skoków. Norweg, który groźnie upadł na Vogtland Arenie w Klingenthal, wrócił do ojczyzny, gdzie przeszedł dokładne badania kontuzjowanego kolana. Te wykazały uszkodzenie więzadeł krzyżowych oraz łąkotki.
Do niefortunnego zdarzenia z udziałem aktualnego mistrza świata juniorów doszło podczas pierwszej serii niedzielnego konkursu indywidualnego. Markeng poszybował w niej na 131. metr, jednak nie ustał swojej próby. Nastolatek opuszczał wybieg Vogtland Areny na noszach i w asyście medyków, którym skarżył się na ból w kolanie.
Badanie rentgenowskie, wykonane jeszcze w Niemczech, nie wykazało żadnych złamań. Kluczowe miały okazać się jednak wyniki rezonansu magnetycznego, który członek zespołu Alexandra Stoeckla przeszedł po powrocie do Norwegii - w Oslo. Niestety, diagnoza to uszkodzone więzadła krzyżowe w lewym kolanie i uraz łąkotki. Skandynawowie szacują, iż przerwa Markenga od skoków może potrwać nawet rok.
Jak zapowiedzieli przedstawiciele Norweskiego Związku Narciarskiego, skład drużynowych mistrzów olimpijskich na zawody Pucharu Świata w Engelbergu poznamy nie wcześniej niż w środę. Wcześniej, o czym pisaliśmy >>>TUTAJ<<<, z wylotu do Szwajcarii zrezygnował Robin Pedersen.