Relacja z Hakuby w TVP wciąż niewiadomą
Problem w tym, iż w Japonii jest obecnie o 7 godzin później, niż w Polsce, a więc w godzinach urzędowania TVP, w Kraju Kwitnącej Wiśni jest już praktycznie koniec dnia.
Szanse na zobaczenie zawodów na antenie TVP wzrosły po tym, jak zainteresowanie transmisją zgłosił także niemiecki RTL. Wówczas koszty realizacji przekazu rozkładają się na dwie stacje, a więc wykupienie transmisji jest tańsze.
Czy zawody w Hakubie pokaże któraś z telewizji dowiemy się dopiero jutro, a kibicom skoków pozostaje więc mocno trzymać kciuki