TCS w Bischofshofen: Decydująca bitwa o Złotego Orła (lista startowa)

Przed nami wielki finał 68. Turnieju Czterech Skoczni! O 17:15 rozpocznie się konkurs na Skoczni im. Paula Ausserleitnera (HS142) w Bischofshofen. Realne szanse na triumf w niemiecko-austriackiej imprezie zachowało czterech zawodników. Pozycji lidera bronić będzie Dawid Kubacki.

Po trzech konkursach 68. Turnieju Czterech Skoczni, głównym faworytem do zwycięstwa w całej imprezie jest Dawid Kubacki. Reprezentant Polski jest jedynym zawodnikiem, który podczas trwającej edycji nie schodzi z podium. W Oberstdorfie oraz Garmisch-Partenkirchen zajmował trzecią pozycję, zaś w Innsbrucku był drugi.

Mistrz świata z Seefeld nie będzie miał jednak łatwego zadania. Realne szanse na triumf w turnieju ma bowiem jeszcze trzech innych zawodników. Norweg Marius Lindvik traci do Polaka 9,1 punktu, czyli niewiele ponad 5 metrów. Równie blisko lidera są Niemiec Karl Geiger (13,3 pkt. straty) oraz triumfator sprzed roku, Japończyk Ryoyu Kobayashi (13,7 pkt.).

Zobacz aktualną klasyfikację 68. Turnieju Czterech Skoczni >>

Podczas niedzielnych serii treningowych oraz kwalifikacji najlepiej z wielkiej czwórki 68. TCS spisywał się Ryoyu Kobayashi. Obrońca Złotego Orła był kolejno drugi, trzeci oraz szósty. Porównywalne próby względem siebie oddawali Dawid Kubacki (5., 8. i 13.) oraz Marius Lindvik (11., 9. oraz 9.). Od swoich konkurentów odstawał z kolei Karl Geiger (18., 11. i 16.).

Co ciekawe, zupełnie inne nazwiska są wymieniane w walce o zwycięstwo w samym konkursie w Bischofshofen. W niedzielę najlepiej na Paul-Ausserleitner-Schanze prezentowali się Austriak Stefan Kraft oraz Kamil Stoch. W swoich próbach błysnęli m.in. Słoweniec Peter Prevc, Japończyk Daiki Ito oraz Niemiec Stephan Leyhe. Można jednak zakładać, iż czwórka walcząca o triumf w turnieju włączy się także w walkę o wygraną w finałowych zawodach.

Na liście startowej finałowego konkursu 68. Turnieju Czterech Skoczni znajdują się nazwiska 50 zawodników z trzynastu reprezentacji narodowych. W rywalizacji weźmie udział pięciu Polaków. Zawody otworzy Piotr Żyła (nr 26), zaś następnie na belce startowej zasiądą Maciej Kot (nr 29), Dawid Kubacki (nr 13), Stefan Hula (nr 47) oraz Kamil Stoch (nr 3).

Po raz dwudziesty czwarty w historii Turnieju Czterech Skoczni, rywalizacja rozgrywana będzie systemem KO. W pierwszej serii zawodnicy są podzieleni na 25 par, których zwycięzcy zapewniają sobie awans do finałowej serii. Stawkę uzupełnia 5 najlepszych skoczków spośród grona przegranych w pojedynkach.

W pierwszej serii poniedziałkowego konkursu, rozgrywanej systemem KO, Kamil Stoch zmierzy się z Rosjaninem Jewgienijem Klimowem, a Dawid Kubacki ze Słoweńcem Cene Prevcem. Rywalem Piotra Żyły będzie Słoweniec Timi Zajc, Maciej Kot powalczy z Japończykiem Junshiro Kobayashim, natomiast Stefan Hula z Niemcem Constantinem Schmidem.

W dotychczasowych 68 konkursach Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen (oraz Hallein w 1956 roku), najczęściej, bo aż 23-krotnie, triumfowali reprezentanci Austrii. Dwanaście razy najlepsi na Skoczni im. P. Ausserleitnera okazywali się Norwegowie, a dziesięć razy - Finowie. Ponadto ze zwycięstwa cieszyli się również zawodnicy z NRD (6 razy), Czechosłowacji (5 razy), Niemiec (4 razy), Polski (trzykrotnie) oraz Japonii, Słowenii, Stanów Zjednoczonych, i Związku Radzieckiego (po 1 razie). W 2008 roku w Bischofshofen rozegrano aż dwa turniejowe konkursy, w miejsce odwołanych zawodów w Innsbrucku.

Indywidualnie trzykrotnie z turniejowego zwycięstwa na Paul-Ausserleitner-Schanze cieszyło się aż czterech zawodników - Czechosłowak Jiri Raska (1968, 1969, 1970), Norweg Bjoern Wirkola (1965, 1967, 1972), Niemiec Jens Weissflog (1983, 1984, 1996) i Fin Janne Ahonen (2006, dwukrotnie w 2008).

Reprezentanci Polski dziewięciokrotnie stawali na podium zawodów Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. W 2001 roku triumfował tu Adam Małysz, zaś w 2017 i 2018 - Kamil Stoch. Za każdym razem Biało-Czerwoni zwycięstwami przypieczętowali swoje zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. "Orzeł z Wisły" zajął także drugie miejsce w 1997 roku, podobnie jak Stanisław Bobak w 1976 oraz Dawid Kubacki w 2019 roku. Trzykrotnie na trzeciej pozycji zawody na Skoczni im. Paula Ausserleitnera kończył Piotr Fijas (1979, 1980 i 1985), z kolei raz - Piotr Żyła (2017).

W porze konkursu wiatr na skoczni w Bischofshofen ma osiągać średnią prędkość 1 m/s, zaś temperatura powietrza ma wynosić +1°C. Wszelkie opady nie są przewidywane.

Oficjalnym rekordzistą Paul-Ausserleitner-Schanze (HS142) jest Dawid Kubacki. Reprezentant Polski podczas ubiegłorocznych kwalifikacji do zawodów Turnieju Czterech Skoczni poszybował na 145. metr.

Faworytem bukmacherów (STS) do zwycięstwa w 68. Turnieju Czterech Skoczni jest Dawid Kubacki. Stawiając 100 PLN na triumf Polaka można zarobić 198 PLN. Analitycy STS do grona faworytów zaliczają także Mariusa Lindvika oraz Ryoyu Kobayashiego, za których można "zgarnąć" odpowiednio 264 lub 308 PLN, inwestując 100 PLN. W przypadku zwycięstwa Karla Geigera można wygrać 1.584 PLN, stawiając 100 PLN na Niemca. (wszystkie kursy na godz. 12:35, 06.01.2020).

O 15:30 ma rozpocząć się seria próbna przed zaplanowanym na 17:15 konkursem.

Transmisję z zawodów przeprowadzą TVP1 (17:15), TVP Sport (16:25) oraz Eurosport 1 (16:30).

Wyniki "na żywo" możecie śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

lub relacji Berkutschi >>