Adam Małysz Mistrzem Polski na Średniej Krokwi! (pełne wyniki)

Adam Małysz dzięki dwóm skokom na 90m zdobył dziś kolejny tytuł Mistrza Polski - tym razem na Średniej Krokwi. Podobnie jak i w sobotę, także tym razem świetnie skakał Robert Mateja, szybując na 89 i 87,5m, co dało mu wicemistrzostwo. Na trzecim miejscu uplasował się Mateusz Rutkowski (86 i 83,5m).

Dzisiejsze zawody o tytuł Letniego Mistrza Polski na Średniej Krokwi rozgrywane były w prawie zimowych warunkach. W południe na skoczni temperatura oscylowała koło 4 C.

W I serii najdłuższy skok oddał Adam Małysz. Podwójny zloty medalista MŚ w Val di Fiemme poszybował na 90m, podczas gdy drugi - Robert Mateja uzyskał 89m. Trzecie miejsce po pierwszej kolejce zajmował Mateusz Rutkowski po skoku na 86m.

Sporego pecha miał Kamil Stoch, który uzyskał świetne, 88,5m, jednak skok zakończył wywrotką. Zawiódł zupełnie wczorajszy brązowy medalista - Krystian Długopolski, osiągając tylko 80m.

Po serii finałowej kolejność na podium nie uległa zmianie. Klasę potwierdził Adam Małysz, lądując, podobnie jak w pierwszym skoku, na 90m. Dobrze zaprezentował się też Robert Mateja, uzyskując 87,5m i potwierdzając iż aktualnie jest bezsprzecznie drugim najlepszym polskim skoczkiem obok Małysza. Dobrą, trzecią lokatę utrzymał także Mateusz Rutkowski (83,5m), który w sobotnich zawodach na Wielkiej Krokwi został sklasyfikowany dopiero na miejscu 11.

Z niezłej strony pokazali się Wojciech Skupień i Martin Mesik, skacząc w serii finałowej odpowiednio na 82 i 82,5m (4 i 5 lokata).

Do formy wydaje się powracać Tomasz Pochwała, który dziś po skokach na 85,5m i 82,5m zajął dobrą, szóstą lokatę.

Upadkiem w pierwszej serii przegrał brązowy medal Kamil Stoch (88,5 i 83,5m), ale mimo to srebrny medalista ze Stryn pokazał iż znajduje się w bardzo wysokiej dyspozycji.

Z osiągniętych odległości niezbyt zadowolony był Janek Ciapała, który zajął 21. pozycję (72 m i 73,5 m): "Moje skoki były dziś lepsze, niż wczoraj, ale to nie jest to, co ma być. Nie ma formy po prostu. Dołek. W takiej sytuacji lepiej się skacze na mniejszych obiektach, gdyż łatwiej osiągnąć lepszy rezultat, niż na dużej skoczni."

Trener Piotr Fijas ogólnie podsumował występ naszej kadry C: "Moi podopieczni nie skakali dziś jeszcze tak, jak potrafią skakać na treningach, a spowodowane było to małą ilością startów. Jedni wypadli lepiej, inni gorzej. Ale stać ich na więcej!"

Zobacz pełne wyniki konkursu ...»