Ville Larinto kończy 30 lat
Od kilku lat fińskie skoki czekają na kolejny triumf swojego zawodnika w konkursie Pucharu Świata. Ville Larinto jest jednym z ostatnich reprezentantów Finlandii, który stanął na najwyższym stopniu podium zmagań elity. 11 kwietnia obchodzi on swoje 30. urodziny.
Pierwszym znaczącym występem byłego skoczka, pochodzącego z Lahti, były mistrzostwa świata juniorów w 2006 roku. W słoweńskim Kranju Larinto uplasował się na 20. miejscu. Jego kariera przyspieszyła dopiero w sezonie 2007/2008. W sierpniu 2007 roku po raz pierwszy znalazł się w kadrze na zawody Letniego Grand Prix. Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem młody Fin przeszedł przez kwalifikacje do piątkowych zmagań, zajmując w nich 28. lokatę. Nie wystąpił jednak w konkursie głównym z powodu dyskwalifikacji. Ta sytuacja powtórzyła się także następnego dnia.
Reprezentant Lahden Hiihtoseura zdobył za to punkty letniego cyklu dwa tygodnie później w Hakubie. Podczas rywalizacji na olimpijskiej skoczni uplasował się na 20. oraz 24. pozycji. Dało mu to 63. miejsce w klasyfikacji generalnej. Kilka miesięcy później doczekał się również debiutu w zawodach Pucharu Świata. 1 grudnia 2007 roku był 36. w Ruce. Na swoje pierwsze pucharowe punkty Larinto nie czekał zbyt długo, ponieważ ta sztuka udała mu się już przy okazji zmagań w Oberstdorfie, rozpoczynających Turniej Czterech Skoczni. Fin wygrał w pierwszej serii w parze z Czechem Janem Maturą i zajął ostatecznie 29. lokatę. Dwa punkty, jakie wywalczył na Schattenbergschanze, pozwoliły mu zakończyć sezon 2007/2008 jako 82. zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Prawdziwa eksplozja formy mieszkańca Lahti przypadła na kolejny sezon. Kiedy reprezentację Finlandii objął Janne Väätäinen, Larinto stał się pełnoprawnym członkiem kadry A. Początek Pucharu Świata był w jego wykonaniu bardzo dobry. Tydzień po zajęciu 9. pozycji w premierowym konkursie na Rukatunturi po raz pierwszy znalazł się na podium zawodów najwyższej rangi. 6 grudnia 2008 roku na zmodernizowanej skoczni Granåsen w Trondheim był 2., ustępując tylko Gregorowi Schlierenzauerowi. Tydzień później w Pragelato ponownie zameldował się na podium – tym razem na jego najniższym stopniu.
W pierwszej części sezonu przedstawiciel Suomi notował jeszcze kilka bardzo udanych występów (był 7. w drugim konkursie w Trondheim, 4. w Engelbergu, 5. i 7. w Bad Mitterndorf), ale przeplatał je również słabszymi startami. Próbkę ogromnych umięjętności Larinto można było zobaczyć ponownie podczas próby przedolimpijskiej w Whistler. W pierwszym konkursie na skoczni HS140 zajął 10. miejsce. Dzień później świetnie skoczył już w pierwszej kolejce, lądując na 137. metrze. Na półmetku zawodów był 3., tuż za Gregorem Schlierenzauerem i Thomasem Morgensternem. W serii finałowej skoczek ze Skandynawii wykorzystał bardzo silny wiatr pod narty i pofrunął aż na 149. metr. Mimo podpórki udało mu się wyprzedzić Adama Małysza i zająć ostatecznie 3. miejsce.
Cały sezon ukończył na wysokiej 14. pozycji, tuż za „Orłem z Wisły”. Bardzo dobrą formę tamtej zimy potwierdził, zajmując odpowiednio 7. lokatę na normalnej i 12. na dużej skoczni w trakcie mistrzostw świata w Libercu. Z powodzeniem występował również na juniorskiej edycji światowego czempionatu w Szczyrbskim Jeziorze, zdobywając brązowy medal. Fin przegrał wtedy tylko z Maciejem Kotem oraz Austriakiem Lukasem Muellerem.
Klasyfikacja generalna PŚ 2008/2009 | |||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1 | SCHLIERENZAUER Gregor | 2083 | |
2 | AMMANN Simon | 1776 | |
3 | LOITZL Wolfgang | 1396 | |
4 | OLLI Harri | 974 | |
5 | WASILJEW Dmitrij | 845 | |
6 | SCHMITT Martin | 829 | |
7 | MORGENSTERN Thomas | 795 | |
8 | JACOBSEN Anders | 661 | |
9 | KOCH Martin | 601 | |
10 | BARDAL Anders | 598 | |
… | … | … | … |
13 | MAŁYSZ Adam | 549 | |
14 | LARINTO Ville | 541 |
Sezon olimpijski nie był już tak udany dla młodego zawodnika. W czołowej „30” zawodów Pucharu Świata uplasował się tylko raz, zajmując 15. miejsce w Willingen. Latem 2010 roku, na jednym z treningów w Lahti, Larinto zaliczył groźny upadek, w wyniku którego doznał wstrząśnienia mózgu i złamania łopatki. Nie przeszkodziło mu to jednak w powrocie do znakomitej dyspozycji przed sezonem 2010/2011. Na jednym z treningów przed inauguracyjnymi zawodami w Ruce uzyskał aż 150,5 metra, co jest do tej pory nieoficjalnym rekordem tego obiektu. W konkursie głównym był 6., natomiast kilka dni później w Kuopio osiągnął życiowy sukces w postaci premierowego triumfu w konkursie Pucharu Świata. Zwycięstwo z przewagą 0,1 pkt. nad drugim Mattim Hautamaekim zapewniły mu skoki na odległość 129,5 oraz 124 metrów.
Triumf Larinto był szczególny z kilku powodów. Po pierwsze, miał on miejsce dokładnie 3 lata po jego debiucie w pucharowej rywalizacji. Oprócz tego, podopieczny trenera Pekki Niemeli odniósł 150. wygraną w historii startów reprezentantów Finlandii w konkursach indywidualnych Pucharu Świata i został 20. skoczkiem z tego kraju, któremu udała się ta sztuka. Po zawodach na skoczni Puijo nie krył zaskoczenia swoim zwycięstwem. - Musiałem odnaleźć na nowo motywację i odzyskać pewność siebie po kontuzji, którą miałem w lecie. Jestem zaskoczony, że skaczę aż tak dobrze i to dodaje mi jeszcze większej motywacji przed najbliższymi zawodami. Skocznia w Kuopio dalej nie należy do moich ulubionych, jest bardzo trudna, szczególnie jeśli nie jesteś w najwyższej formie.
Wyniki zawodów PŚ w Kuopio (1.12.2010) | |||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | I skok | II skok | nota |
---|---|---|---|---|---|
1 | LARINTO Ville | 129.5 | 124.0 | 240.9 | |
2 | HAUTAMAEKI Matti | 127.0 | 129.5 | 240.8 | |
3 | AMMANN Simon | 128.5 | 128.0 | 238.3 | |
… | … | … | … | … | … |
9 | MAŁYSZ Adam | 119.5 | 120.5 | 213.4 | |
20 | STOCH Kamil | 115.5 | 116.0 | 191.4 | |
33 | BACHLEDA Marcin | 113.5 | - | 88.5 | |
44 | HULA Stefan | 106.0 | - | 75.2 |
W następnych tygodniach przedstawiciel Suomi wciąż plasował się w czołówce, tylko dwa razy wypadając z czołowej „10” (był 11. i 14. w Engelbergu). Przed Turniejem Czterech Skoczni znajdował się na 4. pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Inauguracja niemiecko-austriackiej imprezy miała dla Larinto jednak słodko-gorzki smak. Wygrał kwalifikacje do konkursu w Oberstdorfie (do dziś jest ostatnim Finem, który zwyciężył w kwalifikacjach do zawodów TCS). Niestety w pierwszej serii odpadł z walki o podium całej imprezy, zajmując dopiero 35. lokatę. W Garmisch-Partenkirchen stało się coś, co diametralnie zmieniło karierę fińskiego skoczka. W trakcie jednoseryjnej rywalizacji na Große Olympiaschanze oddał on znakomity skok mierzący 140,5 metra. Przy próbie lądowania Larinto doznał jednak zerwania przedniego więzadła krzyżowego w prawym kolanie, co oznaczało dla niego koniec sezonu. Zakończył go na 20. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Klasyfikacja generalna PŚ 2010/2011 | |||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1 | MORGENSTERN Thomas | 1757 | |
2 | AMMANN Simon | 1364 | |
3 | MAŁYSZ Adam | 1153 | |
4 | KOFLER Andreas | 1128 | |
5 | HILDE Tom | 903 | |
6 | KOCH Martin | 840 | |
7 | FREUND Severin | 769 | |
8 | HAUTAMAEKI Matti | 764 | |
9 | SCHLIERENZAUER Gregor | 761 | |
10 | STOCH Kamil | 739 | |
… | … | … | … |
20 | LARINTO Ville | 342 |
Powrót do skakania nie potoczył się po myśli reprezentanta Finlandii. Latem 2011 roku wznowił treningi, ale podczas jednego ze skoków kontuzja kolana, odniesiona w Garmisch-Partenkirchen, odnowiła się. Przez to skoczek musiał ponownie pauzować kilka miesięcy, a do Pucharu Świata powrócił dopiero pod koniec sezonu 2011/2012, na zawody rozgrywane w Lahti.
Następne lata były serią porażek Fina. W sezonie 2012/2013 punktował tylko w pierwszym konkursie na normalnej skoczni w Soczi, kiedy podczas próby przedolimpijskiej zajął 24. pozycję. Na samych igrzyskach nie udało mu się wystąpić. Końcówka sezonu olimpijskiego przyniosła za to skoczkowi z Lahti przyzwoite wyniki w konkursach Pucharu Świata. Łącznie cztery razy zdołał zakwalifikować się do czołowej „30”, przy czym najwięcej pucharowych punktów zebrał za 21. miejsce, zajmowane dwukrotnie - w Kuopio oraz Oslo.
W kolejnych dwóch sezonach Larinto tylko czterokrotnie zdobywał punkty zawodów światowej elity. Dwukrotnie były to lokaty w drugiej dziesiątce – odpowiednio 15. pozycja w Niżnym Tagile (sezon 2014/2015) oraz 17. miejsce w Willingen (2015/2016). W tym czasie najlepszym startem fińskiego zawodnika w zmaganiach światowej czołówki była 8. lokata w konkursie Letniego Grand Prix w Ałmatach w 2015 roku.
Sezon 2016/2017 był ostatnim, w którym skoczek trenowany wówczas w kadrze przez Austriaka Andreasa Mittera, zdobywał punkty Pucharu Świata. Ta sztuka udawała się Larinto czterokrotnie, ale 16 punktów przełożyło się na odległą, 56. pozycję w łącznej punktacji zimowego cyklu. Mieszkaniec Lahti przyzwoicie spisał się jednak na mistrzostwach świata, rozgrywanych w swoim rodzinnym mieście. W obu konkursach indywidualnych uplasował się on na 26. miejscu. Były to zdecydowanie lepsze rezultaty od tych, jakie notował podczas poprzednich dwóch edycji światowego czempionatu. Zarówno w Predazzo (2013), jak i Falun (2015), kończył zmagania w piątej dziesiątce. Natomiast w rywalizacji zespołowej na skoczni Salpausselkä zajął z kolegami z drużyny 6. lokatę.
W sezonie 2017/2018 Larinto tylko dwukrotnie pojawił się w rywalizacji światowej czołówki – w Wiśle i Lahti. Ani razu nie znalazł się jednak w czołowej „50”. Na skoczni im. Adama Małysza nie przystąpił on do kwalifikacji, a przed swoją publicznością nie awansował do pierwszej serii. Występ w Lahti, zakończony zajęciem 63. miejsca w eliminacjach, był zarazem jego ostatnim na arenie międzynarodowej. W maju 2018 roku zakończył karierę sportową. Łącznie pięciokrotnie stawał na podium konkursów Pucharu Świata.
Z okazji urodzin życzymy Ville Larinto wszystkiego najlepszego!