Włoskie nadzieje wobec Feldera

W sezonie 2020/21, po zakończeniu kariery Eleny Ruggaldier, najstarszą reprezentantką Włoch na arenie międzynarodowej będzie zaledwie 22-letnia Manuela Malsiner. Młodzieżowa mistrzyni świata z 2017 roku w wywiadzie dla fondoitalia.it podzieliła się wrażeniami z pierwszych zajęć z Andreasem Felderem, który ma odmienić losy przedstawicieli Italii.

- Kiedy zobaczyłam podział kadr narodowych, w którym zobaczyłam jego nazwisko, byłam pod bardzo dużym wrażeniem. Wszyscy wiemy, jak dobry jest, a także jak wielką karierę zrobił jako sportowiec, a następnie trener - mówi najstarsza z sióstr Malsiner na temat austriackiego fachowca, który w sezonie 2019/20 doprowadził Stefana Krafta do drugiej Kryształowej Kuli.

58-letni Tyrolczyk wiosną poinformował o rozstaniu z rodzimą federacją ze względu na brak możliwości pogodzenia obowiązków głównego trenera Austriaków z aspektami życia prywatnego, które znacząco zmieniło się po narodzinach dziecka. Felder postanowił pozostać jednak w środowisku skoków i jako konsultant pomóc swoim południowym sąsiadom. - Biorąc pod uwagę pracę, jaką wykonał z Austriaczkami oraz Austriakami, od samego początku jestem pozytywnie nastawiona do tej współpracy - podkreśla Manuela Malsiner.

Zobacz też: Andreas Felder pomoże Włochom

Skoczkini, której karierę w 2018 roku wyhamowało zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie, minionej zimy wróciła do walki w Pucharze Świata. Jedyny punkt w sezonie zdobyła pod koniec lutego w Słowenii, gdzie awansowała do rundy finałowej na niewielkim obiekcie w Ljubnie. Po przejściowych miesiącach, najbliższy okres ma być dla niej bardziej owocny. - Andreas dba o aspekt lotu, który jego zdaniem ma fundamentalne znaczenie. Pokazuje nam dużo nagrań z udziałem sportowców, których szkolił w przeszłości. To pozwala nam zrozumieć, że przed nami wciąż dużo nauki. Dzięki Andreasowi już na tym etapie przygotowań zwracam uwagę na kwestie, których wcześniej nie brałam pod uwagę - przyznaje Włoszka.

Sezon 2019/20 był ostatnim w karierze Eleny Runggaldier. Teraz najbardziej doświadczoną zawodniczką w kadrze narodowej będzie wspomniana Manuela Malsiner, która w grudniu skończy dopiero 23 lata. - Tęsknię za Eleną, ponieważ była niczym matka dla naszej grupy. Dużo razem trenowałyśmy, a podczas wyjazdów dzieliłyśmy pokój. Teraz sama mogę powiedzieć o sobie, że jestem najstarsza w drużynie, choć dziwnie brzmi to w wieku 22 lat <śmiech>... Szanuję jej decyzję i nadal znajdujemy czas, aby spotkać się przy kawie, jak miało to ostatnio miejsce w Predazzo - czytamy na fondoitalia.it.

Zobacz też: Wicemistrzyni świata z Oslo kończy karierę